Złoty w trójce najmocniejszych walut na świecie w listopadzie – Analiza techniczna z dnia 01.12.2023
Zmiana sytuacji na głównej parze walutowej świata, dolar odrabia straty do euro. Tylko korekta czy zmiana trendu na spadkowy? Odbicie na USD/PLN, ale ciągle poniżej wartości 4,00. Notowania EUR/PLN pokazują, jak dobre ostatnie miesiące ma za sobą nasza rodzima waluta. Brak porozumienia w kartelu OPEC+ powodem dużej zmienności na notowaniach ropy naftowej.
Tabela. Maksima i minima głównych walut. Zakres: 02.11.2023 – 01.12.2023.
Para walutowa | EUR/USD | EUR/PLN | USD/PLN | ROPA WTI |
Minimum | 1,0520 | 4,3150 | 3,9210 | 72 |
Maksimum | 1,1005 | 4,4650 | 4,2460 | 89 |
EUR/USD
Wykres kursu euro do dolara, interwał H1
Sytuacja techniczna na popularnym „edku” od zeszłego tygodnia uległa zmianie. Dolar w relacji do euro próbuje kontratakować, a na wykresie widzimy test wsparcia w postaci dolnego ograniczenia kanału wzrostowego. Patrząc nieco inaczej, można powiedzieć, że kurs po raz kolejny odbija się od ważnego oporu na poziomie 1,10 i nie jest go w stanie trwale pokonać. Poza techniką wspólna waluta nie ma też wsparcia w postaci fundamentów, a takowym może być dużo niższy odczyt inflacji w strefie euro za listopad, który przy problemach gospodarczych Niemiec czy Francji powoduje, że inwestorzy wyceniają szybsze obniżanie podwyżek stóp przez EBC względem Fed. Jeśli chodzi o oczekiwaną wartość obniżek kosztu pieniądza mamy konsensus i wynosi on 100 pkt bazowych do końca roku 2024 dla USA i strefy euro. Dalsze zwyżki EUR/USD mogłyby też być kontynuowane, gdyby np. doszło do wygaszania impetu dynamiki PKB z USA, ale na ten moment takich sygnałów nie widać. Dalsze losy EUR/USD mogą zależeć nie tylko od danych makro w najbliższym czasie, ale przede wszystkim od posiedzenia Fed, które odbędzie się 13 grudnia. Owszem zmian na stopach nikt nie przewiduje, niemniej jednak konferencja prasowa prezesa Fed może spowodować, że większa zmienność się pojawi. Wsparciem dla dalszych spadków będzie poziom 1,0840, w przypadku ruchu w górę oporem może być pokonana dolna linia kanału wzrostowego.
USD/PLN
Wykres kursu dolara do złotego, interwał H1
Na notowaniach USD/PLN widzimy próby odreagowania ostatnich spadków. Kurs podąża cały czas za notowaniami głównej pary walutowej świata w odwrotnej korelacji. Trend wzrostowy na popularnym edku, który dominował do początku tygodnia, sprawił, że na USD/PLN zeszliśmy poniżej ważnego poziomu psychologicznego 4,00; ustanawiając minimum na 3,92. Wraz ze zmianą sytuacji na EUR/USD i zainicjowaniem spadków widzimy ruch w górę na USD/PLN. Aktualnie testujemy opór w postaci linii trendu spadkowego, ale ważniejszy hamulec dla dalszych wzrostów będzi stanowił wspomniany poziom 4,00. Jego pokonanie może dopiero przynieść większe odreagowanie. I nie jest to scenariusz wykluczony, bo wydaje się, że rynek nieco przedwcześnie wycenił szybkie i ostre cięcie stóp przez Fed, a jeśli potwierdzi to posiedzenie Fed, to może być świadkami lepszych chwil USD na rynkach. Trzeba jednak dodać, że PLN zyskał do USD w poprzednim miesiącu prawie 5%, co sugeruje, że korekta notowań nie musi oznaczać zmiany trendu, a być czymś zupełnie normalnym.
EUR/PLN
Wykres kursu euro do złotego, interwał H1
Krajowa waluta ma zdecydowanie swoje 5 minut na rynku i tej opinii nie zepsują nawet ruchy korekcyjne z ostatnich dwóch dni. Według danych w listopadzie PLN utrzymał się w trójce najbardziej zyskujących walut na świecie. Widać to nie tylko na wykresie USD/PLN, ale i EUR/PLN, gdzie dominuje trend spadkowy. Kurs wspomnianej pary ustanowił minimum na poziomie 4,3150 w końcówce listopada, a ostatnio takie wartości widzieliśmy ponad 3 lata temu. Mimo że widzimy próby inicjowania korekty i test oporu w postaci linii trendu wzrostowego wydaje się, że EUR/PLN ma szansę powrócić do trendu spadkowego z docelowym scenariuszem dotarcia do poziomów widzianych na początku roku 2020, czyli okolic 4,25. PLN ciągle bazuje na powyborczych rozstrzygnięciach, które finalnie mają zakończyć się objęciem władzy przez koalicję opozycyjną, a to będzie sygnał dla poprawy stosunków z UE i odblokowaniem środków z KPO. Atutem złotego jest też poprawa koniunktury, która powinna iść w parze z utrzymaniem poziomu stóp procentowych w Polsce na obecnym poziomie przez cały rok 2024 i może to nie cieszy kredytobiorców, niemniej jednak będzie wsparciem dla rodzimej waluty.
Ropa WTI
Wykres kursu ropy WTI, interwał H1
Ostatnie dni to spore zawirowania na notowaniach ropy naftowej. I trudno mówić tutaj o technicznych powodach skoro inwestorzy bacznie obserwowali, co zdecyduje w sprawie wydobycia na przyszły rok kartel zrzeszający największych wydobywców, czyli OPEC+. Tym bardziej że wskutek braku porozumienia przesunięto spotkanie o kilka dni, by wypracować konsensus. W efekcie widzieliśmy chaotyczne ruchy zarówno w jedną, jak i drugą stronę na notowaniach ropy naftowej. Jak ciężko o współpracę w tej organizacji świadczą finalne decyzje po ostatnim posiedzeniu. Oświadczenie głosi, że nie ma poparcia dla cięć produkcji, ale kilka krajów na czele z Arabią Saudyjską zdecydowało się na redukcję wydobycia w sumie o 2,2 mln baryłek dziennie w I kwartale 2024. Rynek powszechnie uważa, że kolejny rok przyniesie znacznie niższy popyt na surowiec z powodu zahamowania wzrostu gospodarczego, a co za tym idzie, ciężko będzie utrzymać cenę. Na wykresie widzimy redukcję ostatnich zwyżek, co świadczy o rozczarowaniu decyzją OPEC+. Teraz ma szansę wejść do gry technika, a kurs próbuje odbijać od linii krótkoterminowego trendu wzrostowego.