Dobra passa dolara przerwana – Analiza techniczna z dnia 05.04.2024

Początek drugiego kwartału 2024 roku przyniósł zmiany na wykresie głównej pary walutowej świata. Wzrosty eurodolara przekładają się na umocnienie krajowej waluty, której sprzyjają także czynniki wewnętrzne. W konsekwencji frank szwajcarski jest najtańszy od połowy 2022 roku!

Tabela. Maksima i minima głównych walut. Zakres: 01.04.2024 – 05.04.2024.

EUR/USD

Wykres kursu euro do dolara, interwał 1-godzinowy

Wraz z początkiem kwietnia, czyli drugiego kwartału 2024 roku, sytuacja techniczna głównej pary walutowej świata zmieniła się o 180 stopni. Po marcowym umocnieniu dolara, które spowodowane było powątpiewaniem rynku w trzy obniżki stóp procentowych za oceanem w 2024 roku, przyszedł czas na kontrę. Ta swój początek miała w środę, a zapalnikiem był gorszy (51,4 pkt) od wzrostowych oczekiwań (52,7 pkt) odczyt indeksu ISM dla usług zza oceanu. Wtedy też kurs EUR/USD odbił się od wsparcia na poziomie 1,072 USD i obrał kierunek północny. Ruch został spotęgowany lepszymi od prognoz odczytami PMI dla usług ze strefy euro, które poznaliśmy w czwartek. Dane umocniły unijną walutę, co w konsekwencji doprowadziło notowania EUR/USD do 1,087 USD. Wskazany opór zatrzymał dalsze wzrosty „edka”. Dziś obserwujemy odreagowanie, spowodowane dobrymi danymi z amerykańskiego rynku pracy. Stopa bezrobocia spadła do 3,8%, a zatrudnienie w sektorze prywatnym i pozarolniczym okazało się być lepsze od prognoz. To pomogło dolarowi, który po publikacji częściowo odrabia wczorajsze straty do unijnej waluty.

USD/PLN

Wykres kursu dolara do złotego, interwał 1-godzinowy

Otoczenie silniejszego euro zazwyczaj sprzyja polskiemu złotemu. Dzieje się tak, ponieważ PLN wykazuje dodatnią korelację do EUR. Oznacza to, że w momencie aprecjacji unijnej waluty, zyskuje także krajowa. Jeszcze w marcu kurs USD/PLN poruszał się w kierunku północnym, a notowania dolara doszły do psychologicznego oporu okrągłych 4 PLN. Jak wspomniałem we wcześniejszym akapicie, sytuacja zmieniła się wraz z początkiem kwietnia, kiedy to euro zaczęło zyskiwać do USD. Skorzystał na tym złoty, który umocnił się do „zielonego”, sprowadzając w tym tygodniu wykres do poziomu 3,95 PLN. Aktualnie na aprecjację PLN mają wpływ również czynniki wewnętrzne. Wczoraj Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła wysokości stóp procentowych, które utrzymywane są na wysokim poziomie 5,75%. Dodatkowo utrzymująca się narracja braku obniżek kosztu pieniądza w naszym kraju do końca 2024 roku wspiera krajową walutę.

EUR/PLN

Wykres kursu euro do złotego, interwał 1-godzinowy

Tendencję do aprecjacji złotego widzimy również na wykresie EUR/PLN. Tutaj kurs porusza się w trendzie spadkowym od połowy stycznia, jednak w tym tygodniu obserwowaliśmy silniejsze umocnienie się krajowej waluty. W momencie pisania analizy notowania euro schodzą poniżej poziomu 4,28 PLN, co oznacza, że wracamy do lokalnych minimów z połowy marca. Co warto zauważyć to fakt, że złoty pozostaje silny w stosunku do wspólnej waluty nawet w momencie, gdy ta traci do USD. Powyższe pokazuje, jak ważne są wewnętrzne czynniki wspierające PLN, wspomniane w poprzednim akapicie.

CHF/PLN

Wykres kursu franka do złotego, interwał 1-godzinowy

Na sam koniec przeanalizujmy wykres franka szwajcarskiego, który jest w kręgu zainteresowań osób posiadających kredyt w helweckiej walucie. Kurs CHF/PLN porusza się w trendzie spadkowym od połowy stycznia, kiedy to franka kupowaliśmy po ok. 4,68 PLN. Dziś jest to 4,37 PLN. Ostatni raz tak taniego franka widzieliśmy w czerwcu 2022 roku. Tendencja spadkowa notowań CHF ma swoje podłoże w dwóch kwestiach. Oprócz umocnienia złotego, który wspierany jest przez Radę Polityki Pieniężnej, na spadki CHF/PLN wpływa także ostatnia decyzja SBN o obniżce stóp procentowych, co osłabiło franka. Dodatkowo, wczorajszy odczyt inflacji konsumenckiej na poziomie 1%, który był niższy od wzrostowych prognoz (1,4%). To utrwaliło inwestorów w przekonaniu, że tamtejsi decydenci w najbliższym czasie będą gołębio nastawieni do prowadzenia polityki monetarnej, a to dodatkowo osłabia helwecką walutę.