Rajd PLN i ostateczny zmierzch rynku dolara? – Analiza techniczna z dnia 23.12.2022

Rodzima waluta przeżyła w tym roku bardzo trudne chwile. Złoty na szczęście, dla samego siebie i polskiej gospodarki, próbuje w ostatnim kwartale zmazać przynajmniej część złego wrażenia z mijających miesięcy. Jego przedświąteczny apetyt jest niezaspokojony i dłuższymi chwilami nie ogląda się ani na eurodolara, ani na swój koszyk, ani nawet na ogólnorynkowy sentyment. 

Tabela. Maksima i minima głównych walut w PLN. Zakres: 19.12.2022 – 23.12.2022.

EUR/PLN

Wykres kursu euro do złotego, interwał 1-godzinowy

W grudniu na wykresie EUR/PLN wykreowała się formacja chorągiewki, a realizacja ruchu wynikającego z tego układu nastąpiła w ostatnich dniach. Dzięki temu kurs euro zszedł do aktualnego wsparcia poniżej 4,64 zł, czyli poziomów widzianych ostatnio w czerwcu. Właśnie ten fakt chyba najlepiej podsumowuje kondycję złotego na koniec roku. Co prawda w piątek możemy zauważyć pewne odreagowanie i odbicie od aktualnych minimów, ale może być mu trudno wykreować realną zmianę na tej parze. Gdyby jednak na rynek spłynęło nagłe oślepienie i rzeczywiście odwrócił się od złotego, to pierwszy opór pojawi się przy 4,66 zł, a po jego pokonaniu otwiera się możliwość ataku na 4,70 zł. Za scenariusz bazowy w krótkim i średnim terminie należy chyba jednak uznać konsolidację lub dalsze zyski PLN. Jeśli rodzima waluta zachowała wciąż siły do kolejnych ataków, to w niekoniecznie odległej perspektywie na horyzoncie może pojawić się próba pokonania od góry 4,60 zł. Ostatni kwartał zapowiedzią jeszcze lepszego pierwszego kwartału w nowym roku?

USD/PLN

Wykres kursu dolara do złotego, interwał 1-godzinowy

O ile euro, dzięki swojej niezłej kondycji na szerokim rynku, próbuje jeszcze walczyć ze złotym, o tyle dolar jedynie krótkimi chwilami stanowi wyzwanie dla rodzimej waluty. Od początku października kierunek na USD/PLN jest praktycznie tylko jeden: południowy. Kurs dolara bez większego sentymentu pokonuje kolejne wsparcia i nic nie potrafi go zatrzymać. On także zszedł do poziomów widzianych ostatnio w czerwcu, a najnowsze wsparcie znalazł poniżej 4,37 zł. Warto w tym miejscu się zatrzymać i cofnąć do początku października, gdy za dolara trzeba było płacić ponad 5 zł. W niecałe 3 miesiące ponad 60 groszy zysku w stosunku do głównej waluty świata. Naprawdę trudno nie nazwać kondycji złotego w ostatnim kwartale imponującą. W tym przypadku trudno uznać za scenariusz bazowy inny, niż dalsza aprecjacja rodzimej waluty, a takowa może oznaczać próbę ataku najpierw na 4,30 zł, a w dalszej perspektywie kolejnych kilka groszy w dół. Gdyby doszło jednak do silniejszej korekty trwającego trendu, to znaczącym oporem może się okazać pobliże 4,40 zł.

EUR/USD

Wykres kursu euro do dolara, interwał 1-godzinowy

Wreszcie spojrzymy na wykres głównej pary walutowej świata, która tym razem wylądowała na końcu zestawienia, gdyż złoty radził sobie bardziej niż dobrze nawet bez spoglądania w jej kierunku. Jednak zazwyczaj to ze strony EUR/USD płyną sygnały, które popychają rodzimą walutę w określonym kierunku. Tak, jak ostatni kwartał należał do PLN, tak był on całkowicie nieudany dla „zielonego”. Rok kończy on o ponad 10 centów słabszy od najlepszej tegorocznej (i wieloletniej) pozycji. Obraz ostatniego kwartału rysuje nam stabilną ścieżkę północną, której dwa ostatnie stopnie widzimy na wykresie powyżej. Kurs eurodolara po pokonaniu jakiegoś oporu kieruje się ok. cent wyżej i tworzy kolejną konsolidację, a po ok. 2 tygodniach wybija górne ograniczenie i powtarza ten sam układ. Dlatego za scenariusz bazowy w krótkim terminie można przyjąć kolejny taki ruch, a ten skieruje nowe górne ograniczenie w pobliże 1,08$. Jednak ponieważ w obecnym trendzie bocznym kurs o wiele częściej zbliża się do ograniczenia dolnego, to przy udanej próbie jego wybicia, nie można wykluczyć podejścia do 1,045$. Przyszłego tygodnia nie można nazwać kalendarzem makro wagi ciężkiej, dlatego tym ciekawsze będzie poszukiwanie przez inwestorów impulsów, mogących przynieść większą zmienność, którą rynek walutowy lubi na zamknięciu roku.