Kapitał polubił ryzyko – Analiza techniczna z dnia 31.03.2023
Bieżący tydzień minął w dość spokojnej atmosferze, jeżeli za punkt odniesienia przyjmiemy dwa poprzednie. Nie upadł żaden bank. Rządzący starają się sugerować opanowanie sytuacji. W związku z powyższym na rynkach odczuć można było zwiększony apetyt na ryzyko. Skorzystał na tym złoty, dodatkowo wspierany umocnieniem euro na wykresie głównej pary walutowej świata.
Tabela. Maksima i minima głównych walut. Zakres: 27.03.2023 – 31.03.2023.
Para walutowa | EUR/USD | EUR/PLN | USD/PLN | CHF/PLN |
Minimum | 1,0751 | 4,6702 | 4,2803 | 4,6831 |
Maksimum | 1,0916 | 4,6876 | 4,3563 | 4,7488 |
Eurodolar dochodzi do oporu 1,09 USD
Wykres kursu euro do dolara, interwał 1-godzinowy
W tym tygodniu kurs głównej pary walutowej świata poruszał się w kanale bocznym utworzonym pomiędzy wartościami 1,072 USD a 1,09 USD. Jeszcze w ubiegły piątek, po silnych wzrostach na EUR/USD, unijnej walucie udało się wybronić wsparcie, którym była dolna granica kanału. Następnie, eurodolar ponownie ruszył w kierunku północnym. Było to związane z oczekiwanym zakończeniem cyklu zacieśniania monetarnego za oceanem. Co prawda, w chwili pisania tego tekstu, o ile rynki z ok. 50% prawdopodobieństwem wskazują na kolejną podwyżkę kosztu pieniądza w USA o 25 punktów bazowych w maju lub czerwcu, to już w lipcu spodziewają się pierwszej obniżki do obecnego poziomu. Inaczej wygląda sytuacja na Starym Kontynencie, gdyż wciąż nie mówi się, aby EBC miał zaprzestać podnoszenie kosztu pieniądza. Dodatkowo, na wykresie EUR/USD widoczne są dwie próby pokonania poziomu 1,09 USD, jednak pozytywne emocje wokół euro były zbyt słabe, aby retest oporu doprowadził do jego przebicia.
Kontynuacja konsolidacji na EUR/PLN
Wykres kursu euro do złotego, interwał 1-godzinowy
Sytuacja techniczna na wykresie EUR/PLN od kilku tygodni nie przynosi żadnych zaskoczeń. W ciągu ostatnich dni roboczych kurs złotego do euro znajduje się w bardzo wąskiej, półtora groszowej konsolidacji pomiędzy 4,67 PLN a 4,687 PLN. Co warto zauważyć to fakt, że w bieżącym tygodniu na wykresie EUR/PLN zeszliśmy poniżej okrągłego poziomu 4,68 PLN. Wciąż nie udało się jednak pokonać opisywanej tydzień temu linii wsparcia, poprowadzonej od poziomu 4,64 PLN, czyli od najniższej wartości osiągniętej na omawianej parze walutowej w ostatnim kwartale ubiegłego roku.
USD/PLN poniżej 4,30 PLN
Wykres kursu dolara do złotego, interwał 1-godzinowy
Na wykresie USD/PLN widzimy osłabienie amerykańskiej waluty w tym tygodniu. Odpływ kapitału z dolara był związany z ogólnym sentymentem risk on, który był odczuwalny na wielu rynkach. Inwestorzy przenosili swoje środki nie tylko do walut z koszyka krajów rozwijających się. Wzrosty widzieliśmy również na głównych indeksach giełdowych np. S&P500 czy niemieckim DAXie. Przyczyną pozytywnego sentymentu jest względne wyciszenie chaosu związanego ze złą kondycją sektora bankowego, który miał miejsce w połowie marca. Brak negatywnych informacji został odebrany przez inwestorów jako powód do optymizmu, zatem kapitał polubił ryzyko. Ponadto, krajowa waluta była wspierana umacniającym się euro, z którym jest dodatnio skorelowana. W tym tygodniu kurs USD/PLN poruszał się w kierunku południowym, schodząc poniżej 4,30 PLN. W piątek o godzinie 15:00 za jednego dolara zapłacimy 4,288 PLN.
Frank broni wsparcia
Wykres kursu franka do złotego, interwał 1-godzinowy
Miniony tydzień z pewnością nie nadszarpnął nerwów kredytobiorców frankowych. Kurs CHF/PLN od poniedziałku poruszał się w kierunku południowym. Największe zyski krajowej waluty obserwowaliśmy we wtorek, co (tak, jak w przypadku relacji do dolara) miało związek z odpływaniem kapitału z walut bezpiecznych do tych z państw rozwijających się. Umocnienie to zostało zatrzymane przy poziomie ok. 4,68 PLN. Jest to jednocześnie silne wsparcie, którego w tym roku złoty nie może trwale przebić. Dwa razy (na początku stycznia oraz marca) udało się zejść do wartości 4,655 PLN. W obydwóch przypadkach oddanie zysków przyszło tak samo szybko, jak ich wypracowanie.