Komentarz walutowy z dnia 02.07.2014
Kończy się dwudniowe posiedzenie RPP - analitycy nie spodziewają się żadnej zmiany, natomiast zgodnie twierdzą, że ciekawsza od samej decyzji będzie konferencja prasowa po spotkaniu Rady. Wczoraj poznaliśmy funkcje, które obejmą Polacy w strukturach unijnych obecnej kadencji europarlamentu.
Dzisiaj decyzja w sprawie stóp procentowych w Polsce. O ile inwestorzy są zgodni, że Rada zgodnie z deklaracjami nie podejmie decyzji o zmianie stóp, o tyle samo posiedzenia zapowiada się bardzo interesująco. Z jednej strony atmosfera podgrzewana jest przez ostatnie wycieki taśm w ramach afery podsłuchowej. Jak się okazuje Marek Belka używa znacznie bardziej barwnego języka w rozmowach prywatnych niż ten, którym komunikuje decyzje na konferencji prasowej po posiedzeniu. Kilku członków Rady z pewnością poczuło się urażonych niektórymi określeniami. Niewykluczone, że skończy się to nawet złożeniem dymisji. Z drugiej strony temat bardziej interesujący dla rynków to dalsze prognozy, które opublikuje dzisiaj Rada. Głośno mówi się o ryzykach deflacyjnych, natomiast dzisiejsze prognozy powinny pokazać nam szacowany zakres zjawiska. Deflacja powinna osłabiać złotego, gdyż oddala perspektywę wzrostu stóp procentowych lub wręcz pozwala na dalszą ich redukcję, co czyni inwestycje w Polsce mniej atrakcyjne.
Poznaliśmy stanowiska, które obejmą Polacy w strukturach unijnych. Platforma w negocjacjach wyraźnie skupiła się na stanowiskach szefów komisji rezygnując z walki o stanowiska przewodniczącego parlamentu lub któregoś z zastępców. Najważniejszą komisją jest komisja przemysłu, badań i energii – to tutaj odbywać się będą decyzje dot. kluczowych kwestii związanych z polityką energetyczną w Polsce. Jest to szczególnie ważne miejsce, ponieważ UE ma mocne parcie by walczyć z efektem cieplarnianym, co może odbić się się negatywnie na polskiej energetyce opartej na węglu. Przedstawiciel PSL będzie z kolei szefem komisji rolnictwa. Trzecia komisja – konstytucyjna jest mniej istotna, gdyż nie powinna mieć bezpośredniego wpływu na gospodarkę, a co za tym idzie na rynek walutowy.
Gorąco robi się w Izraelu. Tamtejsza armia wznawia działania wojskowe przeciwko grupom terrorystycznym w Palestynie. Powodem było zabicie 3 nastolatków w pobliżu Strefy Gazy. Inwestorzy z uwagą obserwują te działania, gdyż jest to ważny region zapalny na świecie.
Dziś warto zwrócić uwagę na następujące dane:
11:00 – strefa euro – produkt krajowy,
14:15 – USA – raport ADP
16:00 – USA – zamówienia na dobra.
EUR/PLN
Kurs EUR/PLN utworzył średniookresowy kanał spadkowy. Wewnątrz formacji utworzył się krótkoterminowy trend wzrostowy i obecnie możemy mówić o klinie. W przypadku ruchu powrotnego w górę, ograniczenie formacji znajduje się obecnie w okolicach 4,1650. Wsparciem jest obecnie poziom 4,1500, czyli linia łącząca ostatnie minima lokalne.
CHF/PLN
Jeszcze niedawno na wykresie CHF/PLN można było wyrysować kilku-miesięczny kanał spadkowy. Po gwałtownych wzrostach kurs wybił się z formacji i podąża w górę w formacji wzrostowej. W przypadku kontynuacji ruchu w górę można spodziewać się testowania okolic 3,4400. Najbliższym wsparciem dla ruchu w dół jest poziom 3,4100, czyli dolne ograniczenie formacji wzrostowej.
USD/PLN
USD/PLN poruszał się ostatnimi miesiącami w wąskim zakresie 3,0000-3,0650. Kurs wybił się co prawda z tego ograniczenia osiągając poziom 3,0700, ale szybko zawrócił i znów tworzy trend boczny. Oporem w dalszym ciągu jest 3,0650. Kolejnym istotnym poziomem wsparcia jest dopiero 3,0200.
GBP/PLN
Kurs GBP/PLN ponownie zmienił kierunek ruchu. Po osiągnięciu kolejnego maksimum na 5,2200 doszło do odwrócenia trendu. Idąc w dół, kurs przebił dolne ograniczenie trendu wzrostowego tworząc trend boczny. W przypadku ruchu w dół najbliższym wsparciem jest 5,1950 a dalej okolice 5,1400.
