Komentarz walutowy z dnia 17.01.2013
Odczyt inflacji bazowej za grudzień okazał się lepszy od oczekiwań. Otwiera to Radzie Polityki Pieniężnej możliwość dalszego stymulowania polskiej gospodarki. Dla złotego decydujący będzie piątek, kiedy to poznamy dane o produkcji przemysłowej.
Inflacja bazowa opublikowana przez Narodowy Bank Polski jest dobrym prognostykiem. Odczyt oczyszczony z cen energii i żywności za grudzień r/r wyniósł 1,4%, oczekiwano 1,6%, poprzednio 1,7%. Poziom ten otwiera RPP możliwość do dalszych obniżek stóp procentowych, jednak we wszystkich bieżących wypowiedziach członkowie Rady starają się być powściągliwi.
Dla wyceny złotego ważny będzie jutrzejszy dzień, kiedy to poznamy szereg istotnych danych makro. Inwestorzy zdają się wiedzieć swoje i cały czas wierzą w kolejną obniżkę stóp procentowych NBP (w lutym). Ten tok myślenia mogą odwrócić tylko bardzo dobre dane, bo jeżeli publikacje okażą się zgodne z oczekiwaniami, bądź słabsze, wówczas utrata wartości na polskim złotym prawdopodobnie będzie trwała nadal. W takim przypadku poziom 4,20 zł za euro, może zostać bardzo szybko przebity.
Słabość polskiej waluty oprócz oczekiwań co do dalszych obniżek kosztu pieniądza, wynika też z globalnej awersji do ryzyka, co szczególnie widać na przykładzie polskiego długu. W środę rentowność polskich 10-letnich obligacji znowu powróciła powyżej poziomu 4%, podczas gdy w zeszłym tygodniu znajdowała się w okolicy 3,7%.
Wczoraj poznaliśmy też dane odnośnie poziomu inflacji w Strefie Euro oraz w USA. W Europie wskaźnik HICP inflacji konsumenckiej wyniósł 0,5% m/m, wobec oczekiwań 0,4%. Natomiast w Stanach Zjednoczonych inflacja bazowa CPI wyniosła 0,1% m/m, czyli lepiej od oczekiwań (0,2%). W ostatnich dniach euro traciło na wartości wobec dolara, wczoraj pod koniec dnia EURUSD znajdował się na poziomie 1,33.
W dniu dzisiejszym pojawią się dane zza oceanu. O 14:30 poznamy liczbę wydanych pozwoleń na budowę domów (prognoza: 904 tys.), liczbę rozpoczętych budów (prognoza: 890 tys.) oraz długość kolejki po zasiłek dla bezrobotnych (prognoza 365 tys.). O 16:00 odbędzie się publikacja Indeksu Fed z Filadelfii na styczeń. Analitycy przewidują 5 pkt., czyli odczyt niższy od poprzedniego.
EUR/PLN
Kurs EUR/PLN przebił wczoraj górne ograniczenie tworzącego się trójkąta na poziomie 4,1240, jednak dzisiaj powrócił poniżej tego poziomu. W najbliższych dniach należy się przygotować na podejście pod 100% zniesienie Fibonacciego i zarazem szczytu na wykresie na poziomie 4,1360. W późniejszym krótkim trzy miesięcznym okresie nie widać dalszych oporów do wzrostu. Wsparciem jest dolne ramię trójkąta oraz kolejne zniesienia Fibonacciego.
CHF/PLN
Na parze CHF/PLN kurs przebił 0% zniesienie Fibonacciego i ustanowił nowe minimum. Obecnie kurs jest w okolicach 3,3100 jednak w najbliższych godzinach powinien się znaleźć jeszcze niżej przebijając linie wyrysowaną z minimów ostatnich tygodni. W krótkim okresie nie ma innych linii wsparcia na wykresie.
USD/PLN
Kurs USD/PLN po odbiciu się od minimów zyskuje w ostatnich dniach, przełamał średnią kroczącą i 23,6% zniesienie Fibonacciego, kolejny opór stanowi 38,2% zniesienie Fibonacciego a dalej wyrysowana krótkookresowa linia trendu na poziomie 3,1250. Linia wsparcia to 3,0600 wyrysowana na dołkach ostatnich tygodni, jest na tyle silna, że kurs już 4 razy odbił się ku górze.
GBP/PLN
Kurs GBP/PLN znajduje się w dość szerokim kanale spadkowym. Na początku tygodnia ustanowił dołek na poziomie 4.9300, i jest to w tym momencie wsparcie w przypadku ruchu w dół. Opór stanowić będzie 23,6% zniesienie Fibonacciego w okolicach 4.9900.