Komentarz walutowy z dnia 25.11.2013

Piątek rozpoczął się dobrymi danymi w Niemczech. Nastroje w biznesie są tam jeszcze lepsze niż oczekiwali analitycy, co przełożyło się na umacnianie się zarówno euro względem dolara, jak i złotego względem głównych walut. Coraz więcej wiadomo o poglądach nowego ministra finansów. Na konwencji Platformy Obywatelskiej padło kilka ważnych deklaracji w tym sztandarowy projekt posprzątania ustaw podatkowych.

W piątek poznaliśmy odczyt indeksu nastrojów w biznesie IFO dla Niemiec. Analitycy spodziewali się utrzymania okolic poziomu 107,5. Odczyt na poziomie 109,3 pozytywnie zaskoczył rynki. Tak dobry odczyt wskazuje na rosnący optymizm u naszych zachodnich sąsiadów. Patrząc na ostatnie dane makroekonomiczne, wzrost optymizmu ma swoje podstawy. W dalszym ciągu gospodarka nie jest w stanie, w jakim była 5 lat temu, a sąsiedzi w większości tkwią jeszcze głęboko w kryzysie. Nie zmienia to faktu, że rynki wierzą w dobre perspektywy tego kraju, czego dowodem jest umacnianie się euro względem dolara w odpowiedzi na te dane.

Nowy minister finansów na konwencji Platformy Obywatelskiej dał kilka odpowiedzi na nurtujące wszystkich pytania. Potwierdził kontynuowanie reformy OFE. Trwały spekulacje, że minister wywodzący się z grupy ING, gdzie był głównym ekonomistą na Europę Środkowo-Wschodnią będzie chciał wstrzymać reformę. Dodatkowo wskazał na potrzebę uporządkowania systemu podatkowego. Projekt ten miałby się nazywać kodeksem praw i obowiązków podatkowych. Miałby on uczynić prostszym życie “uczciwych podatników”. Nie jest to pierwsza taka idea, natomiast wiele tego typu projektów upadało. Szczurek przyznał, że jest to projekt na więcej niż dwa lata, ale nie spieszy mu się. Taka deklaracja wskazuje na to, że rozważa on pozostanie w rządzie dłużej niż do końca kadencji. Dodatkowo wypowiedział się negatywnie na temat ewentualnego przebywania obecnie w systemie ERM II, co świadczy o tym, że nie przyszedł on na stanowisko, by rozpocząć przyjmowanie euro przez Polskę.

Ukraina wstrzymała przygotowania do zawarcia Umowy Stowarzyszeniowej z UE. Do podpisania umowy miało dojść już w czwartek na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Powodem decyzji jest strach przed ewentualnymi stratami handlowymi spowodowanymi pogorszeniem stosunków z Rosją. Przedstawiciel rządu poinformował, że do umowy nie dojdzie do momentu, kiedy UE nie zagwarantuje odpowiedniego wyrównania za straty wynikające ze wspomnianego pogorszenia. Zdaniem analityków można w ciemno założyć, że taka gwarancja nie padnie.

Dziś nie pojawią się na rynku żadne ważne dane makroekonomiczne. W związku z tym możemy mieć spokojniejszy dzień. Dodatkowym argumentem za takim scenariuszem jest oczekiwanie na jutrzejsze dane o stopie bezrobocia dla Polski. Inwestorzy mogą wstrzymywać się z realizacją niektórych pozycji do nadejścia tych danych.

EUR/PLN

Kurs EUR/PLN od września porusza się w kanale 4,1550-4,2350. Obecnie po kolejnym nieudanym testowaniu wsparcia kurs odbił się od dołu tej formacji i podąża ku górze. Oporem jest jednocześnie linia łącząca maksima ostatnich miesięcy oraz 38,2% zniesienie Fibonacciego, czyli poziom 4,2150. Gdyby kontynuowany był ruch w dół, kurs powinien testować poziomy 4,1550, czyli minima lokalne września.

CHF/PLN

Kurs CHF/PLN porusza się w krótkoterminowym trendzie bocznym. Po testowani wsparcia, czyli poziomu 3,3800, gdzie przebiega linia łącząca minima ostatnich tygodni, kurs wybił do góry i przebił ważną linię oporu jednak ku radości kredytobiorców walutowych zatrzymał się przed poprzednimi maksimami. Dla ruchu w dół następnym wsparciem jest 3,3650, czyli pięciomiesięczne minima lokalne. Najbliższym oporem jest wspomniane maksimum ostatniego miesiąca czyli 3,4200.

USD/PLN

Kurs USD/PLN podobnie jak dwa miesiące temu zatrzymał się na poziomach 3,0800-3,1400 i mniej więcej w takim kanale porusza się. Wsparciem są testowane obecnie okolice 3,0700-3,0800, gdzie znajdują się wspomniane ważne minima lokalne, a po ich przebiciu najprawdopodobniej zobaczymy ruch w kierunku minimów października, czyli 3,0200. Oporem jest 3,1250, gdzie przebiega linia łącząca maksima ostatnich miesięcy.

GBP/PLN

Kurs GBP/PLN utworzył stromy trend wzrostowy, następnie doszło do łagodnej dwutygodniowej korekty po czym kurs znowu odbił ku górze tworząc trend boczny. Dla dalszego ruchu w górę najbliższym oporem jest poziom 5,0450, czyli maksima obecnego kanału. Dla ruchu w dół następnym wsparciem są już kilkukrotnie testowane okolice 4,9700, czyli poziom, od którego odbił się obecny ruch.