Komentarz walutowy z dnia 26.07.2012
Wczorajszy dzień przyniósł lekkie wzrosty na GPW. Indeks zamknął się minimalnym, ale jednak pierwszym od tygodnia, plusem wynoszącym 0,2%. Wraz za tym idą także waluty. Nasza rodzima złotówka umacniała się względem głównych walut od godzin porannych. Za jednego franka rano trzeba było zapłacić aż 3,5135 zł, a za euro 4,2199 zł, wieczorem te waluty były odpowiednio 3,5 gr i 4,5 gr tańsze.
Agencja ratingowa Egan-Jones obniżyła rating Włoch z B+ do CCC+. Wskazania tej instytucji, aspirującej do zrównania się z wielką trójką agencji ratingowych, często wyprzedzają decyzje wspomnianej konkurencji. Powodem obniżki są problemy z bieżącym regulowaniem zobowiązań.
Agencja ponadto kwestionuje stabilność włoskiego systemu bankowego. Taka rekomendacja z pewnością nie pomoże i tak już rosnącej rentowności włoskich obligacji. W dalszej perspektywie niepokoje w Europie mogą osłabić kurs EUR/USD, a efektem tego powinna być strata złotego wobec głównych walut.
O godzinie 10.00 GUS opublikował pakiet danych. Bezrobocie spadło o 0,20% względem poprzedniego miesiąca, natomiast sprzedaż detaliczna odnotowała spadek na poziomie 1,30%. Połączenie dwóch informacji, jednej lepszej a drugiej gorszej od oczekiwań spowodowało brak istotnej reakcji rynków. Waluty co prawda straciły na wartości, ale było to raczej odbiciem ruchu na parze EUR/USD reagującej na dane z UE o podaży pieniądza.
W dniu dzisiejszym warto zwrócić uwagę na publikację danych makroekonomicznych:
- 14:30: USA – zamówienia na dobra trwałe w czerwcu
- 14:30: USA – nowi bezrobotni w ubiegłym tygodniu, oraz osoby pobierające zasiłek dla bezrobotnych
- 16:30: USA – zapasy gazu ziemnego
W przypadku danych ze Stanów Zjednoczonych historia jest zawsze taka sama: inwestorzy mają nadzieję albo na dobre dane, które zwiększą optymizm na rynku, albo na bardzo słabe, które przyspieszą wprowadzenie QE3.
EUR/PLN
Linia długookresowego trendu umacniającego złotego okazała się silnym wsparciem. Po dwukrotnym testowaniu nastąpiła silna korekta i złoty znacząco osłabił się względem euro. Przesunęliśmy linię oporu tak, że nie jest ona jeszcze przebita, natomiast w tak utworzonym trójkącie nowa linia oporu jest istotnie słabsza niż linia wsparcia. Co za tym idzie wybicie w górę jest bardziej prawdopodobne, niż wybicie w dół. W momencie wybicia najbliższy opór znajduje się na 38.2% zniesieniu Fibonacciego (4.3051). Najbliższym wsparciem w przypadku wybicia powinno być 4.1226, gdzie znajduje się 61,8% zniesienie Fibonacciego, jednakże po przebiciu tak mocnej linii zatrzymanie się tak blisko jest mało prawdopodobnie i raczej należy spodziewać się ruchu w okolice poziomu 4zł.
CHF/PLN
Na parze CHF/PLN linia trendu spadkowego była wielokrotnie testowana, po czym nastąpiło odbicie od długookresowej linii trendu wzrostowego co pozwoliło wykreślić nowe ograniczenie tworzące trójkąt. Po wybiciu najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 3.4063, gdzie znajduje się 61,8% zniesienie Fibonacciego, jednakże podobnie jak w przypadku EUR/PLN wybicie w dół wymaga pokonania mocnej linii, co czyni ten ruch mało prawdopodobnym. Najbliższy opór to okolice 3.5399, czyli 50% zniesienie Fibonacciego, a kolejny – 3.6736, gdzie znajduje się jednocześnie kolejne zniesienie Fibonacciego (tu akurat 38,2%) i czerwcowe maksimum.
USD/PLN
Na parze USD/PLN znajdujemy się w kanale o nachyleniu wzrostowym. Obecnie górne ograniczenie znajduje się w okolicach 3.52 a dolne w okolicach 3.40. Najbliższy opór zbiega się z oczekiwanym zasięgiem wybicia z kanału i znajduje się na poziomie 3.60. Silne wsparcie znajduje się w okolicy 3.3721 i jest to średnioterminowa linia trendu wzrostowego oraz 23,6% zniesienie Fibonacciego.
GBP/PLN
Kurs GBP/PLN poruszał się dotychczas w trójkącie o nachyleniu wzrostowym. We wtorek doszło do przebicia górnego ograniczenia kanału na poziomie 5.38, jednakże następnego dnia wróciliśmy do formacji. W przypadku potwierdzenia wybicia w górę z tej formacji najbliższym wsparciem będzie górna linia trójkąta, czyli poziom 5,38. Najbliższy opór to z kolei poziom 5.47-5.50, gdzie znajdują się 0% zniesienie Fibonacciego i czerwcowe maksima.