pl

Trump vs Biden – Analiza techniczna z dnia 02.11.2020

Krzysztof Pawlak
Krzysztof Pawlak dealer walutowy InternetowyKantor.pl

Rynki wracają do optymistycznych nastrojów, trzeba jednak pamiętać, że odbywa się to na mocno niestabilnych fundamentach. Pandemia nie daje wyboru, kolejne obostrzenia są wprowadzane w krajach europejskich. Kredytobiorcy frankowi w Polsce łapią lekki oddech, CHF/PLN spada kilka groszy. Wszystkie oczy zwrócone na USA, wybory prezydenckie już we wtorek. Sondaże i firmy bukmacherskie nie dają szans na niespodziankę, zdecydowanie ma wygrać Biden. Decyzja o lockdownie na Wyspach wpływa niekorzystnie na funta. 

Para walutowa

EUR/PLN

CHF/PLN

USD/PLN

GBP/PLN

Minimum

4,5585

4,2605

3,8560

5,0210

Maksimum

4,6425

4,3450

3,9680

5,1307

EURPLN

EURPLN

Wykres kursu euro do złotego, interwał 30-minutowy

Tydzień na rynkach zaczął się w dobrych nastrojach, rosną giełdy, a waluty uznawane za ryzykowne w tym złoty odrabiają straty. Poprzedni tydzień to istne tornado spadkowe na głównych parkietach, niemiecki DAX osunął się o prawie 9%. Doskonale to widać również na kwotowaniach EUR/PLN, gdzie kurs osiągnął maksimum niewidziane od prawie dekady na poziomie 4,6425. Sytuacja od początku tego tygodnia wygląda zupełnie odmiennie i EUR/PLN schodzi do wsparcia na poziomie 4,60. Oczywiście nie oznacza to, że udało się opanować pandemię i już będzie tylko lepiej. Raczej należy mówić o chwilowym odreagowaniu. Kolejne rekordy zakażeń zmusiły rządy do radykalnych decyzji i wprowadzania ograniczeń. Tak naprawdę nie ma już znaczenia w tym momencie, czy mówimy o twardym lockdownie, czy wersji miękkiej. Faktem jest, że gospodarki krajów europejskich znów zrobią dwa kroki w tył w odbudowie wzrostu gospodarczego. Co istotne, skali problemów gospodarczych jeszcze nie widać w twardych danych makro, gdyż to zobaczymy dopiero niebawem. W kontekście wspólnej waluty niewiele wniosło posiedzenie EBC. Padło sporo zapowiedzi działań, ale najwcześniej zostaną one podjęte dopiero na kolejnym posiedzeniu w grudniu. Trudno w tym momencie wyrokować, jakie to mogą być działania, skoro amunicji w arsenale EBC zostało niezbyt dużo. Wydaje się, że w przypadku drugiej fali pandemii większą inicjatywę wziąć muszą na siebie rządy państw i o tym również wspomniała na konferencji Lagarde. Patrząc technicznie na notowania EUR/PLN, jeśli uda się sforsować wspomniane wsparcie, kurs może spaść kilka groszy w dół nawet w okolice 4,55. Trzeba jednak pamiętać, w jakim czasie żyjemy i inwestorzy bardzo szybko mogą włączyć ponowny risk off, co będzie skutkowało szybkim ruchem w górę na notowaniach złotego. 

CHFPLN

CHFPLN

Wykres kursu franka do złotego, interwał 30-minutowy

Odreagowanie widzimy również na parze CHF/PLN. Kurs testuje obecnie wsparcie na poziomie 4,30. Trzeba jednak pamiętać, że ryzyk na rynkach nie brakuje. Pomijając szalejącą drugą falę pandemii, w tym tygodniu na piedestał jednak wysuwa się bez wątpienia temat wyborów w USA. Zwycięstwo Bidena może przyczynić się do ucieczki kapitału do bezpiecznych przystani, jak właśnie frank szwajcarski. Przyczyny takich ruchów należy upatrywać w tym, że inwestorzy nie do końca wiedzą, czego można się spodziewać po nowym kandydacie i jakie będą jego pierwsze decyzje. Bez wątpienia czynnikiem ryzyka dla notowań złotego pozostaje sytuacja w naszym kraju. Fala protestów, która przechodzi przez Polskę, nie traci werwy, co może skutkować radykalnymi decyzjami naszego rządu. Od pewnego czasu mówi się też, że temat ten ma nieco przyćmić zmianę w konstytucji, dotyczącą limitu zadłużenia naszego kraju w wysokości 60% PKB. Jeśli faktycznie takie decyzje zapadną, to z pewnością zainteresują się nami agencje ratingowe i zetną nam oceny wiarygodności, co może przynieść jeszcze wyraźniejsze osłabienie złotego. W krótkim terminie więc kredytobiorcy mogą dostać chwilową ulgę, spłacając nieco niższe raty swoich kredytów, niemniej jednak w dłuższym terminie możemy być świadkami dalszego ich wzrostu z powodu osłabienia złotego w relacji do franka szwajcarskiego. 

USDPLN

USDPLN

Wykres kursu dolara do złotego, interwał 30-minutowy

Na notowaniach USD/PLN widać chwilową stabilizację notowań, ale wydaje się to jedynie ciszą przed burzą. Konia z rzędem temu, kto by przewidział, w którą stronę może podążyć dolar amerykański po ogłoszeniu wyniku wyborów prezydenckich za oceanem. W teorii zwycięzcę już znamy, a według sondaży i firm bukmacherskich zostanie nim ze zdecydowaną większością kandydat Demokratów. Co ciekawe, według sondaży obóz Bidena ma przejąć także Senat. Rynki boją się przede wszystkim podejścia kandydata Partii Demokratycznej do sektora technologicznego. Biden jasno mówił o chęci opodatkowania wielkich korporacji i sfinansowania z tych środków całego pakietu socjalnego. Zakomunikowanie takiego podejścia po wygranej może oczywiście doprowadzić do spadków na giełdach i podkopać nastroje rynkowe. Trump owszem był mocno konfliktowy, ale jednak wielkie firmy w USA potrafił wspierać. Oczywiście biorąc pod uwagę skomplikowany system wyborczy w Stanach, nie można być niczego pewnym. Już raz kandydat Republikanów zaskoczył wszystkich i wyprzedził na ostatniej prostej kontrkandydata. Z tym że teraz poziom trudności jest większy, bo strata w sondażach jeszcze większa. Nie można też zapominać o tym, co może się stać po wyborach, a więc zakwestionowaniu jego wyniku przez Trumpa do Sądu Najwyższego. W kontekście dolara i USD/PLN więc bardzo ciekawy tydzień przed nami, gdzie posiedzenie Fed i dane z rynku pracy zejdą na boczny tor, a mówienie o poziomach wsparcia i oporu nie ma sensu. 

GBPPLN

GBPPLN

Wykres kursu funta do złotego, interwał 30-minutowy

Funt tydzień zaczyna od spadków i pozostaje najsłabszą walutą w gronie G-10. Inwestorzy próbują dyskontować weekendowe decyzje premiera Wielkiej Brytanii o wprowadzeniu 4-tygodniowego lockdownu, począwszy od 5 listopada. Co ciekawe, Johnson zapowiedział, że jeśli sytuacja z COVID-19 się nie ustabilizuje, to przedłuży ten okres nawet do początku nowego roku. Pytanie, w jakim otoczeniu wtedy Brytyjczycy będą funkcjonować, czy z umową z UE, czy bez niej. W tym aspekcie doszło do lekkiego zbliżenia stanowisk w jednej z kluczowych kwestii, a więc połowów. W tym momencie jednak na pierwszy plan wchodzi kwestia pandemii i lockdownu, który w niekorzystny sposób wpłynie na brytyjską gospodarkę. Inwestorzy powoli dyskontują też już to, co może się wydarzyć na czwartkowym posiedzeniu Banku Anglii. Niemal przesądzone jest, że BoE zdecyduje się na zwiększenie luzowania monetarnego. Analitycy nie oczekują “jeszcze” decyzji o cięciu stóp procentowych w Anglii. Takiej decyzji spodziewają się ewentualnie na początku roku, gdyby nie udało się porozumieć z UE. Na wykresie GBP/PLN widzimy złamanie linii trendu wzrostowego, co może skutkować większym spadkiem notowań GBP/PLN gdzieś w okolice 5,05. 

Notowania FOREX

Kurs EUR/PLN: 4,4873
(aktualizacja: 0000-00-00 00:00)
zobacz szczegółowy wykres »
Sprawdź swoją wiedzę w naszym teście ekonomicznym.
Posłuchaj podcastu przygotowanego przez naszych specjalistów!
Szybki kontakt
Infolinia
+48 61 250 45 65
LiveChat
Rozpocznij LiveChat
E-mail
biuro@internetowykantor.pl
Nasi konsultanci pracują
w dni robocze (pn-pt)
w godzinach 08:00 - 20:00