pl

Złoty cały czas pod presją – Analiza techniczna z dnia 18.01.2021

Adam Fuchs
Adam Fuchs dealer walutowy InternetowyKantor.pl

Na rynkach od kilku dni obserwujemy risk off, co znajduje swoje przełożenie na pozycji polskiego złotego. Próżno na razie szukać argumentów za jego umocnieniem, co z pewnością cieszy decydentów z NBP. W obecnych okolicznościach naszej władzy monetarnej starcza straszenie inwestorów kolejnymi interwencjami. Większą zmienność na rynkach może przynieść środowe zaprzysiężenie Joe Bidena na 46. prezydenta USA, ale powodem dla ruchów nie będzie sam fakt przejęcia urzędu, a raczej zapowiadane manifestacje sprzeciwu, które mogą powodować chaos za oceanem.

Tabela. Maksima i minima głównych walut w PLN. Zakres: 04.01.2020 – 18.01.2021.

Para walutowa

EUR/PLN

CHF/PLN

USD/PLN

GBP/PLN

Minimum

4,4979

4,1511

3,6543

4,4799

Maksimum

4,5415

4,2287

3,7697

5,1221

EURPLN

EURPLN

Wykres kursu euro do złotego, interwał 1-godzinny

Na parze EUR/PLN zdecydowałem się wyróżnić kilka rzeczy. Grudniowe interwencje NBP na rynku walutowym przyniosły nagłe i wyraźne osłabienie polskiej waluty, którego szczyty zaznaczone są żółtymi polami. Inwestorzy ruszyli jednak do kontrataku, który uformował korytarz spadkowy (czerwone linie). Wtedy wszystko było jeszcze podlane dobrym sentymentem, ale nie starczyło go na pokonanie 4,50 zł i powyższa para szybko wpadła w to, co od kilku lat lubi najbardziej, czyli trend boczny. Od południa wspierało go 4,505 zł, a od północy ograniczało 4,53 zł. Można było jednak zauważyć, że coraz bardziej zbliża się do górnego ograniczenia, które ostatecznie zostało wybite w połowie zeszłego tygodnia. Nie był to jednak początek wyraźnego marszu w górę, a kurs ponownie wybrał ucieczkę w bok. Tym razem korytarz jest jeszcze węższy, wspiera go wspomniany powyżej poziom 4,53 zł, a ogranicza 4,546 zł. W tej chwili brak impulsów do wyraźnych ruchów na tej parze. Przy obecnym rynkowym risk off złoty, jako aktywo bardziej ryzykowne nie ma argumentów do umocnienia. Jednak w tych okolicznościach euro także przeżywa ciężkie chwile. Na głównej parze walutowej świata dolar odzyskał blask i sprowadził ją w pobliże 1,205 $. EUR/CHF to także pokaz słabości wspólnej waluty, kurs już od tygodnia bez większych oporów podąża na południe. Oczywiście zmienność na rynkach może przynieść zaprzysiężenie Joe Bidena, ale ostatnio trudno przewidzieć, jak wydarzenia zza oceanu wpłyną na inwestorów. Wydarzeniem tygodnia na Starym Kontynencie powinno być czwartkowe posiedzenie EBC, ale nikt nie spodziewa się po nim za dużo, dlatego pewnie jedynie jakieś wypowiedzi Christine Lagarde na konferencji mogą wywołać chwilową reakcję. Dostaniemy jednak kilka interesujących odczytów z eurozony, a wśród nich środowe dane o inflacji i piątkowe PMI dla przemysłu.

USDPLN

USDPLN

Wykres kursu dolara do złotego, interwał 1-godzinny

Ostatnie tygodnie na rynkach chyba najlepiej widać na parze USD/PLN. Początek roku to risk on i wyraźny korytarz spadkowy, który sprowadził kurs lekko powyżej 3,65 zł. To był punkt zwrotny. Co ciekawe nastąpił on 6 stycznia, czyli w dniu szturmu na Kapitol, który zatrząsł amerykańską polityką. Rynki nie zareagowały na te wydarzenia paniką, giełdy jeszcze chwilę zwyżkowały, ale na forexie mogliśmy już zauważyć pierwsze zwiastuny zmiany sentymentu, który w kolejnych dniach rozlał się prawie wszędzie. Risk off najlepiej oddaje obecne nastroje, co zauważamy zarówno na giełdowych indeksach, jak i chociażby na kursie dolara amerykańskiego. Ucieczka w jego stronę to klasyka niepewnych czasów, a mimo że Amerykanie są w tej chwili jednym z powodów niepewności, to nic nie zatrzyma inwestorów przed zakupem waluty największej gospodarki świata. Wydaje się, że do ich umysłów przedarła się też ponownie pandemia, która w wielu krajach nie zwalnia. Stąd pomysły przedłużania lockdownów ze wszystkimi ich konsekwencjami dla wielu biznesów i obywateli. Co gorsza, akcja szczepień prawie nigdzie nie przebiega zgodnie z planem, a perspektywa jej powodzenia coraz bardziej oddala się w czasie. W tych okolicznościach kurs dolara nie ma innego wyjścia, jak podążać na północ. Na wykresie możemy zobaczyć związany z tym trend wzrostowy. Korytarz ten jednak coraz bardziej się zwęża, co może być zwiastunem jego rychłego wybicia. Jeśli stanie się to dołem, to pierwsze mocne wsparcie może czekać na niego w okolicach 3,73 zł. Przy odwrotnym scenariuszu szybko możemy zobaczyć marsz w stronę 3,80 zł, a po pokonaniu tego psychologicznego poziomu ograniczenia czeka nas w okolicach 3,815 zł. Zobaczymy, jak na rynki wpłynie nowy amerykański prezydent, może to być ciekawy tydzień.

CHFPLN

CHFPLN

Wykres kursu franka do złotego, interwał 1-godzinny

Ucieczkę inwestorów w stronę safe heaven widać dobrze również na wykresie CHF/PLN. Na początku roku dobry sentyment sprowadził kurs franka w okolice 4,15 zł i od tego momentu możemy zobaczyć stabilny ok. dwugroszowy korytarz wzrostowy. CHF jako bezpieczne aktywo umacnia się na szerokim rynku i wspólnie z dolarem dyktuje obecnie warunki. Do tej pory można zauważyć więcej prób jego wybicia górą, co mogłoby skutkować szybszym marszem w kierunku ostatniego szczyty przy 4,245 zł. Jeśli jednak poprawią się nastroje inwestorów, to realnie mocnym wsparciem może być dopiero psychologiczne 4,15 zł, a kolejnym poniżej nawet 4,12 zł. Jest to scenariusz, w który na pewno chcieliby wierzyć frankowicze. Szwajcarzy w tym tygodniu opublikują inflację producencką i swój bilans handlowy.

GBPPLN

GBPPLN

Wykres kursu funta do złotego, interwał 1-godzinny

Kurs funta przebył daleką drogę od grudniowych dołków. Jeszcze na sam koniec roku znajdował się przy 4,94 zł. Oczywiście wpływ na niego miały też interwencje NBP, a potem w ich konsekwencji rynkowa korekta. Jednak szterling zaczął radzić sobie bardzo dobrze na szerokim rynku i w związku z tym musieliśmy to zobaczyć także na parze GBP/PLN. Wyraźny trend wzrostowy zaprowadził go ostatecznie do prawie 5,12 zł, dzięki czemu osiągnął poziom sprzed całego brexitowego zamieszania. W tym momencie nastąpiło jednak pewne otrzeźwienie, a lekka korekta szybko wybiła od dołu korytarz wzrostowy. Teraz kurs wpadł w trend boczny, ale jego korytarz jest bardzo wąski (ok. 1,5 grosza) i to wyczekiwanie na jakiś impuls może się skończyć szybkim i wyraźnym ruchem, który wykreuje nam nowy trend. Złoty nie ma za sobą wielu argumentów, ale funt też zdaje się tracić swój rynkowy powab. Rozwój epidemii koronawirusa w Wielkiej Brytanii wciąż wygląda bardzo niepokojąco, co sprawiło zmianę tamtejszej strategii szczepień. Brytyjczycy spowalniają podanie drugiej dawki, aby jak najszybciej udostępnić pierwszą jak największej liczbie obywateli i chociaż częściowo podnieść ich odporność na zakażenie. Jednak na ocenę tych działań przyjdzie jeszcze poczekać. Umowa brexitowa miała być najlepszym możliwym rozwiązaniem dla obu stron, jednak coraz więcej wątpliwości zgłaszają wyspiarskie firmy, które są albo bezpośrednimi eksporterami do UE, albo tylko częścią łańcucha dostaw. Międzyrządowe ustalenia mają im bardzo utrudniać działalność i to nawet w przypadku produktów, które przybyły do Zjednoczonego Królestwa z Republiki Irlandii i dopiero później trafiają na kontynent. Trudno było wierzyć, że brak dostępu do wspólnego rynku może wyglądać zasadniczo inaczej. Brexit w praktyce. W tym tygodniu wyspiarskie odczyty będą dotyczyć m.in. inflacji, sprzedaży detalicznej oraz PMI.

Notowania FOREX

Kurs EUR/PLN: 4,4873
(aktualizacja: 0000-00-00 00:00)
zobacz szczegółowy wykres »
Sprawdź swoją wiedzę w naszym teście ekonomicznym.
Posłuchaj podcastu przygotowanego przez naszych specjalistów!
Szybki kontakt
Infolinia
+48 61 250 45 65
LiveChat
Rozpocznij LiveChat
E-mail
biuro@internetowykantor.pl
Nasi konsultanci pracują
w dni robocze (pn-pt)
w godzinach 08:00 - 20:00