Trudny moment dla złotego – Analiza techniczna z dnia 18.09.2017

Euro pewnie zmierza ku 4,30 zł. Dolar czeka na decyzję FED oraz słowa Janet Yellen. Frank próbuje się wyrwać z konsolidacji. Funt nie zwalnia tempa, jest najdroższy od maja.

Tabela. Maksima i minima głównych walut w PLN. Zakres: 11.09.2017-18.09.2017

EURPLN

Euro po tym, jak 5 września dotarło do poziomu 4,225 zł, zakończyło korektę spadkową i powróciło do wzrostów. Od tego czasu podrożało już o 5 groszy, oraz pokonało istotny opór przy 4,26 zł. Wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie, będzie testowany pułap 4,30 zł. Nie wiele niżej wypadła ostatnia formacja podwójnego szczytu, co zapewne będzie wspierać sprzedających w tych rejonach. Złotemu ostatnio pomagają czynniki wewnętrzne, zwłaszcza że coraz więcej podmiotów docenia nasz potencjalny wzrost gospodarczy, jednak nie są one w stanie przeważyć czynników globalnych. Ta nierównowaga może skutkować, że w niedalekiej przyszłości można spodziewać się kursu EURPLN powyżej poziomu 4,30 zł. Oznaczałoby to zakończenie trendu spadkowego obowiązującego od początku roku.

USDPLN

Dolar na początku września także zakończył ruch spadkowy. Od tego czasu stopniowo pnie się w górę, robiąc niewielkie przerwy w okolicach ważniejszych poziomów fibo. Obecnie znajduje się przy zniesieniu odpowiadającym 50% ostatniego ruchu. W międzyczasie udało się pokonać linię krótkoterminowego trendu spadkowego. Jeszcze w poniedziałek jest możliwe testowanie okrągłego poziomu 3,60 zł. Jego trwałe pokonanie będzie zależeć jednak od środowych wydarzeń. Wtedy poznamy stanowisko FED w sprawie stóp procentowych. Szanse na podwyżkę już we wrześniu są raczej małe, dlatego równie ważne co sama decyzja będzie konferencja prasowa z udziałem Janet Yellen. Prawdopodobnie poświęci ona dużo uwagi inflacji, która cały czas nie spełnia oczekiwań członków komitetu. Nie zabraknie zapewne także odniesień do bilansu FEDu i sposobu jego redukcji. To wszystko może skutkować wykreowaniem nowego silnego impulsu, który może rozpocząć dłuższy trend.

CHFPLN

Szwajcarska waluta już od blisko trzech tygodni znajduje się w konsolidacji. W tym czasie porusza się w wąskim kanale między 3,705 zł a 3,735 zł. W zeszłym tygodniu udało się na chwilę przebić dolne ograniczenie, co mogło zwiastować większe osłabienie franka. Kurs jednak szybko powrócił powyżej 3,70 zł, tym samym negując ten ruch. Obecnie testowane jest górne ograniczenie, które jak na razie wytrzymuje kolejne próby sforsowania. Jeśli jednak uda się pokonać ten opór, jest możliwe umocnienie franka aż do 3,80 zł. Po drodze można doszukiwać się jeszcze dwóch potencjalnych oporów, jednak ich siła jest raczej wątpliwa. Dlatego też tak istotny jest obecnie testowany poziom.

GBPPLN

Funt ma za sobą niezwykle udany tydzień. Po tym, jak wyhamował spadki w okolicach 4,56 zł, udało mu się przełamać linię trendu. Od tego momentu nastąpiło przyspieszenie ruchu na północ. Zeszłotygodniowa świeczka była największa od początku listopada zeszłego roku. Nawet jeśli obecny trend wytraci impet, trudno oczekiwać jego zakończenia. Zwłaszcza że opór przy 4,85 zł został dość łatwo pokonany, a następny znajduje się dopiero w okolicach okrągłych 5 złotych. To wszystko pokazuje, że poprzedni słaby tydzień złotego, może być dopiero początkiem większego trendu.