Dolar amerykański dyktuje warunki – Analiza techniczna z dnia 20.12.2024
Jastrzębi zwrot w polityce Fed dodaje animuszu USD. Główna para walutowa świata w trendzie spadkowym. Czy cel to parytet? Krajowa waluta pokazuje siłę, szczególnie w relacji do euro. Popularny kabel osiąga poziom 1,25.
Tabela. Maksima i minima głównych walut. Zakres: 27.11.2024 – 20.12.2024
Para walutowa | EUR/USD | EUR/PLN | USD/PLN | GBP/USD |
Minimum | 1,0762 | 141 | 3,82 | 2547 |
Maksimum | 1,1210 | 153 | 4,04 | 2757 |
EUR/USD
Wykres kursu euro do dolara, interwał 1-godzinowy
Na wykresie głównej pary walutowej świata nadal dominuje trend spadkowy, a z każdym tygodniem osuwamy się coraz niżej, co tylko potęguje scenariusz spadku, aż w okolice wartości 1,00, czyli parytetu. Aktualnie kurs zatrzymał się na poziomie wsparcia w okolicach 1,0340. Już drugi raz w tym tygodniu znajduje się w tym miejscu. Dzisiaj nawet ma miejsce delikatna korekta w górę, ale tak jak wspominaliśmy – dominującym scenariuszem pozostaje trend spadkowy. Jest to kwestia jastrzębiego zwrotu w polityce monetarnej Fed, które odsuwa w czasie cięcia stóp procentowych, co ma pozytywny wpływ na notowania USD. Trudno w krótkim terminie szukać przyczyn, które miałyby zmienić status quo, czyli królowania USD na tronie FX. W przypadku tej pary walutowej również należy zwrócić na słabość EUR, która jest spowodowana kiepską sytuacją gospodarczą w strefie euro, co w efekcie powinno zmuszać EBC do działania i obniżania kosztu pieniądza.
USD/PLN
Wykres kursu dolara do złotego, interwał 1-godzinowy
USD/PLN porusza się w trendzie wzrostowym, który od początku grudnia spowodował wzrost z poziomu 4,0165 do maksimum w tym tygodniu, czyli 4,1265. Końcówka tygodnia przebiega pod kątem lepszej kondycji PLN, a także korekty wzrostowej na EUR/USD. Skutkuje to tym, że kurs delikatnie spada w okolice 4,10. W teorii korekta spadkowa ostatnich wzrostów mogłaby skierować kurs w obszary wsparcia, czyli linii trendu wzrostowego. Wydaje się, że dalsze losy USD/PLN będą zależeć wyłącznie od notowań popularnego „edka”. Jeśli rzeczywiście dojdzie do ruchu w okolice parytetu, to możemy być świadkami kolejnej fali wzrostowej i poziomu około 4,20. To czarny scenariusz, bo jednak mało wspominamy o kondycji polskiej waluty, która na bazie jastrzębiej polityki monetarnej jest bardzo dobra.
EUR/PLN
Wykres kursu euro do złotego, interwał 1-godzinowy
Wspominaliśmy o dobrej kondycji krajowej waluty i jeśli spojrzymy na wykres EUR/PLN jest ona doskonale widoczna. Zmienność może nie jest czymś wyróżniającym, a kurs porusza się w dość wąskim paśmie wahań, niemniej jednak przedostaje się on na coraz to niższe poziomy. EUR/PLN osiągnął w tym tygodniu minimum w okolicach 4,25. Wydaje się, że właśnie ten obszar będzie stanowić solidne wsparcie, a kurs może mieć problem z jego pokonaniem. Kwestia możliwej zmiany stóp procentowych w 2025 jest oczywiście fundamentem dla PLN, ale też jest już w cenach, czyli zdyskontowana. Poziomem oporu będzie 4,30 w przypadku, gdyby doszło na rynkach np. do odpływu kapitału z ryzykownych aktywów.
GBP/USD
Wykres kursu funta do dolara amerykańskiego, interwał 1-godzinowy
USD w ostatnim czasie dyktuje warunki na rynku FX, a środowe posiedzenie Fed tylko eskalowało tę sytuację. Nie może dziwić więc fakt, że również GBP traci w relacji do „zielonego” i schodzi na coraz to niższe progi. Aktualnie testowaliśmy wsparcie na poziomie 1,25. Skoro próba się nie udała, to doszło do korekcyjnego odbicia w górę. Trzeba dodać, że dzieje się to w otoczeniu pozytywnych sygnałów ze strony brytyjskiej waluty, gdzie Bank Anglii w obliczu wyższej inflacji i mocniejszych danych z rynku pracy utrzymał stopy bez zmian. Chociaż analitycy wskazują też na rosnącą frakcję gołębi w BoE, co było widać po rozkładzie głosów na ostatnim posiedzeniu, gdzie aż 3 członków chciało ciąć koszt pieniądza. Tyle tylko, że wspomniane odczyty makro mogą spowodować, że o większość dla takiej decyzji w Banku Anglii będzie trudno, co może utrzymać pozytywny omen wokół funta. W przypadku dalszego ruchu w górę poziomem oporu będzie 1,26.