pl

Destruktywny dolar – Analiza techniczna z dnia 30.09.2022

Krzysztof Adamczak
Krzysztof Adamczak dealer walutowy InternetowyKantor.pl

Kolejny tydzień mija pod dyktando dolara. Euro próbuje wykorzystać dolne ograniczenie kanału spadkowego do odbicia. Funt po wypowiedziach decydentów wziął i się załamał. Złoty szura o dno, tak że aż gazociągi pękają.

Tabela. Maksima i minima głównych walut w PLN. Zakres: 26.09.2022 – 30.09.2022.

Para walutowa EUR/PLN CHF/PLN USD/PLN GBP/PLN
Minimum 4,7242 4,9616 4,8759 5,1403
Maksimum 4,8905 5,1310 5,0586 5,5720

EURUSD

wykres eurusd

Wykres kursu euro do dolara, interwał 1-dzienny

Kolejny tydzień kontynuujemy jazdę bez trzymanki na głównej parze walutowej globu. Eurodolar znajduje się w idealnym kanale spadkowym, gdzie zarówno każdy dołek, jak i kolejny szczyt są niżej notowane od poprzednika. Stan ten trwa już dobre kilka miesięcy i w tym czasie euro potaniało o blisko 20 centów. Warto jednak pamiętać, że sam trend spadkowy zaczął się jeszcze wcześniej i trwa już ponad rok. W lipcu 2021 roku edek był powyżej 1,22$. W tym tygodniu „zielony” zaatakował pułap 0,957$, dochodząc do dolnego ograniczenia spadkowego kanału. Zgodnie z nadziejami rynku, kurs się od niego odbił i od trzech sesji kierujemy się w górę. Niestety linia górnego ograniczenia będzie hamować wzrosty jeszcze przed ponownym osiągnięciem parytetu, co oznacza, że powoli musimy się przyzwyczajać do dolara mocniejszego niż euro. Z drugiej strony wyłamanie zarówno linii trendu, jak i poziomu 1:1 byłoby bardzo solidnym impulsem antydolarowym. Otworzyłoby to drogę co najmniej do oporu przy 1,035$. Niestety czynniki fundamentalne wciąż są po stronie Amerykanów, choć dzisiejsze odczyty inflacji ze Starego Kontynentu mogą jednak skłonić EBC do bardziej radykalnych ruchów. Warto odnotować, że zarówno w Niemczech, jak i dla całej strefy euro inflacja osiągnęła wynik dwucyfrowy, czyli powyżej oczekiwań analityków.

GBPUSD

wykres gbpusd

Wykres kursu funta do dolara, interwał 1-godzinowy

Na popularnym kablu ten tydzień zaczął się jak u Hitchcocka. W poniedziałek jeszcze w godzinach nocnych doszło do prawdziwego trzęsienia ziemi, gdzie kurs funta się załamał i wykres doszedł do poziomu 1,035$, czyli już całkiem blisko parytetu. Mimo że od dłuższego czasu znajdujemy się w trendzie spadkowym na tej parze, to jednak chyba nikt nie zakładał, że ten temat pojawi się na tapecie tak szybko. Niestety trzeba uczciwe powiedzieć, że Brytyjczycy zrobili naprawdę wiele, by ich waluta szorowała po dnie. Obserwujemy niebywałą koalicję ekipy rządzącej idącej w parze z bankiem centralnym, bezwzględnie dobijając wartość szterlinga. Z jednej strony mamy ogłoszenie reformy podatkowej, która w dobie szalejącej inflacji ma wprowadzić na rynek jeszcze więcej pieniądza. Dodatkowo ma być finansowana poprzez dług, co wywołało poruszenie na rentownościach wyspiarskich obligacji. To skłoniło Bank Anglii do interwencji na tym rynku i pomimo zapowiadanego programu QT, BoE postanowił wrócić do skupowania papierów skarbowych, jeszcze mocniej zalewając rynek bezwartościowym pieniądzem. Ostatnie godziny przynoszą pewne odreagowanie ostatnich spadków, co prawdopodobnie jest spowodowane interwencją walutową Baileya. Niestety wszystko, co udało się nimi uzyskać to powrót do wcześniej wyrysowanego kanału spadkowego. Wybicie górą może być wyjątkowo trudnym zadaniem, dlatego temat parytetu mimo ostatnich wzrostów nie znika z radarów. 

EURPLN

wykres eurpln

Wykres kursu euro do złotego, interwał 1-dzienny

Wyjątkowo źle wygląda sytuacja na złotym, który nie reaguje na ostatnią poprawę sentymentu globalnego. Nasza waluta już swobodnym lotem traci na wartości jak rynek długi i szeroki. Co więcej, kurs EURPLN w tym tygodniu wręcz parabolicznie przyspiesza. Przy okazji, wybijając się powyżej lipcowego szczytu na poziomie 4,85 zł. Co interesujące powyżej tego pułapu wyraźnie uaktywnia się podaż, przez co obserwujemy coraz dłuższe knoty dziennych świec. Dynamika ostatnich wzrostów sugeruje, że jeśli uda się wybronić obecne poziomy, będziemy mieć do czynienia z równie mocnym odreagowaniem. Oczywiście trudno zakładać, że uda się odrobić 100% strat z tego tygodnia, jednak już samo zatrzymanie deprecjacji złotego będzie sporym sukcesem. Żeby to w ogóle się wydarzyło, musielibyśmy widzieć kontynuację odbicia na głównej parze walutowej świata. Jeżeli jednak opór przy 4,85 zł zostanie trwale pokonany, to zostaniemy z otwartą drogą w kierunku okrągłych 5 złotych. Dla przypomnienia są to szczyty z początku rosyjskiej agresji na Ukrainę, gdy świat jeszcze obawiał się wybuchu globalnego konfliktu. 

CHFPLN

wykres chfpln

Wykres kursu franka do złotego, interwał 1-dzienny.

Jeszcze gorzej sytuacja wygląda względem franka szwajcarskiego. Tutaj udało się pokonać szczyt z początku marca, przez co obecnie jesteśmy na historycznie najwyższych poziomach. Frank w przeciwieństwie najpierw do euro, a potem dolara, trwale pokonał pułap 5 złotych. Ale i tutaj obserwujemy długie górne knoty, sugerujące, że będziemy próbować bronić obecne poziomy. Nasi decydenci, podobnie jak ich brytyjscy odpowiednicy, zrobili jednak dużo, by osłabić złotego. Różnica jednak jest taka, że na Wyspach przynajmniej wciąż kontynuują cykl podnoszenia stóp procentowych, gdy NBP wszem wobec ogłasza, że w sumie pokonał już inflację i kolejne zmiany kosztu pieniądza są niepotrzebne. Niestety dzisiejszy szybki szacunek wskazuje, że ten optymizm jest co najmniej nieuzasadniony. Dynamika cen przekroczyła już 17% i prawdopodobnie już za miesiąc będzie mogła legalnie kupować alkohol. W normalnych warunkach, w przypadku innych walut, wyższy odczyt inflacji od oczekiwań umacnia lokalny pieniądz, dzięki temu, że rosną oczekiwania co do kolejnych podwyżek stóp. Przy NBP taka reakcja nie zachodzi, co sugeruje, że rynek porzucił już nadzieję na rozsądek naszych decydentów.

Notowania FOREX

Kurs EUR/PLN: 4,4873
(aktualizacja: 0000-00-00 00:00)
zobacz szczegółowy wykres »
Sprawdź swoją wiedzę w naszym teście ekonomicznym.
Posłuchaj podcastu przygotowanego przez naszych specjalistów!
Szybki kontakt
Infolinia
+48 61 250 45 65
LiveChat
Rozpocznij LiveChat
E-mail
biuro@internetowykantor.pl
Nasi konsultanci pracują
w dni robocze (pn-pt)
w godzinach 08:00 - 20:00