Eurodolar coraz wyżej – Komentarz walutowy z dnia 17.10.2025
Dziś uwagę inwestorów przyciąga geopolityka – redukcja ryzyk sprawia, że na forex kapitał odpływa z bezpiecznej przystani, jaką jest dolar. Dodatkowo zyskuje euro, które reaguje na względne ustabilizowanie się sytuacji politycznej we Francji. Skutkiem są zwyżki kursu EUR/USD (osłabienie dolara). Spokoju nie można jednak zaobserwować na giełdach, gdzie wczoraj zrobiło się nerwowo z powodu problemów amerykańskich banków regionalnych.
Deeskalacja?
Po zawarciu pokoju w Strefie Gazy, kolejną redukcją ryzyka była wyraźna próba porozumienia się USA z Chinami w sprawie ostatnich tarć handlowych. Spór nadal nie jest rozstrzygnięty. Wiemy jednak, że Scott Bessent zasugerował możliwość przedłużenia 90-dniowego zawieszenia taryf, które wygasa na początku listopada. Warunkiem jest rezygnacja Państwa Środka z wdrożenia surowych kontroli eksportu metali ziem rzadkich. Innym aspektem jest nieustanna chęć Donalda Trumpa, aby zakończyć konflikt za naszą wschodnią granicą. Prezydent Stanów Zjednoczonych zapowiedział spotkanie ze swoim rosyjskim odpowiednikiem. Ma się ono odbyć w Budapeszcie. Część analityków uważa nawet, że po porozumieniu w Gazie Trump całą swoją uwagę będzie skupiał na pokoju w Ukrainie. Narracja redukcji napięć powoduje na rynku walutowym odchodzenie od dolara, który wśród inwestorów uznawany jest za bezpieczną przystań.
Umocnienie euro
Notowania głównej pary walutowej świata pną się coraz wyżej. Jeszcze na początku tygodnia kurs EUR/USD próbował przełamać wsparcie 1,155 USD. W piątek o poranku wykres dotarł do 1,173 USD. Tak silna zwyżka to nie tylko efekt spadku ryzyka geopolitycznego, co zachęca inwestorów na forex do większego ryzyka, wysysając kapitał z „zielonego”. Ruch w kierunku północnym, czyli umocnienie euro, to także konsekwencja wydarzeń politycznych we Francji. Premier Francji Sebastien Lecornu przetrwał dwa wnioski o wotum nieufności. To otwiera drogę do trudnej debaty nad budżetem. Jednocześnie daje pewną ulgę po kryzysie politycznym w drugiej co do wielkości gospodarce Wspólnoty, co ociepla wizerunek unijnej waluty i powoduje jej umocnienie na forex.
Zniżki na giełdach
Mimo spadku ryzyk geopolitycznych, nerwowość pojawiła się wczoraj na rynkach akcyjnych. Powodem jest kwestia problemów w segmencie banków regionalnych w Stanach Zjednoczonych. Dodatkowo część inwestorów giełdowych coraz bardziej sceptycznie podchodzi do wizji kontynuowania hossy do końca roku. Uważają oni, że narracja dalszego rozwoju sztucznej inteligencji jest rozdmuchana. Powodem są ogromne koszta. Nakłady pieniężne często są niewspółmierne do osiąganych przez przedsiębiorstwa zysków. Z tego też powodu każde ryzyko spadków jest dokładnie analizowane. Wczorajszy wątek banków regionalnych był wystarczający, aby ostudzić optymizm na rynkach kapitałowych. Zniżkowały amerykańskie indeksy S&P500 (-0,63%) czy NASDAQ (-0,47%). Niepewność rozlała się na rynki azjatyckie, które zniżkują podczas dzisiejszego otwarcia. W momencie pisania tekstu, japoński Nikkei spada o 1,44%, Shanghai Composite o 1,95% a Hang Seng o 2,54%. Obrywa się także polskiej giełdzie. WIG20 świeci się na czerwono, wskazując ponad 2% spadek. W tym otoczeniu względnie dobrze radzi sobie krajowa waluta. Dziś o poranku złoty nieznacznie traci, jednak straty są ograniczane umacniającym się EUR, z którym PLN jest dodatnio skorelowany. Kurs EUR/PLN o godzinie 10:00 to 4,26 PLN, a kurs USD/PLN to 3,64 PLN.
W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym warto zwrócić uwagę na:
11:00 – strefa euro – inflacja konsumencka.