EBC znów rządzi rynkiem – Komentarz walutowy z dnia 21.07.2017

Wydarzeniem dnia zgodnie z oczekiwaniami okazała się konferencja Europejskiego Banku Centralnego. Niby nie powiedziano nic, a jednak rynki zareagowały wyraźnie. Dane z USA opublikowane w tym samym czasie zniknęły w cieniu.

Mario Draghi wsparł euro

Wczoraj o 13:45 Europejski Bank Centralny przedstawił decyzję w sprawie stóp procentowych w strefie euro. Zgodnie z oczekiwaniami pozostały one bez zmian. To co ważne, to wykluczono ich dalsze obniżanie. Przynajmniej w najbliższym czasie. W zapowiedziach pojawia się za to potencjalny koniec programu skupu aktywów. Jest to grudzień 2017. Od razu jednak dodano zastrzeżenie, że może on być kontynuowany pod konkretnymi warunkami. Mowa o długoterminowym dostosowaniu inflacji do celu. Podsumowując podtrzymano poprzednich decyzje i deklaracje. Skoro nie powiedziano nic nowego to jak zareagowały rynki? To jest właśnie dużą niespodzianką. Inwestorzy najwyraźniej po ostatniej słabości w USA czekali tylko na sygnał, że w Europie jest przynajmniej średnio. Ruch rozpoczęty w trakcie przemówienia spowodował gwałtowne umocnienie się euro wobec dolara. W rezultacie zobaczyliśmy niewidziany od dawna poziom 1,16 na EURUSD. Podobna reakcja tylko trochę słabsza miał miejsce na parze EURCHF. Jak to wpłynęło na złotego? Złotówka była w miarę stabilna wobec euro. Skoro jednak inne waluty słabły względem euro to i względem złotego. W rezultacie zobaczyliśmy dolara po 3,62 zł a franka po 3,80 zł.

Dobre dane z amerykańskiego rynku pracy

Również wczoraj poznaliśmy liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. 233 tysiące wniosków to o 12 tysięcy lepszy wynik od oczekiwań. Problemem było jednak to, że odczyt ten zderzył się w czasie z przemówieniem Mario Draghiego. W rezultacie nie tylko nie umocnił dolara ale nawet nie zdołał przeciwstawić się jego osłabieniu. Z drugiej strony w tym samym momencie opublikowano indeks FED z Filadelfii, który był słabszy od oczekiwań co zrównoważyło wpływ danych z USA.

Dzisiaj w kalendarzu makroekonomicznym warto zwrócić uwagę na:

• 14:00 – Polska – koniunktura gospodarcza,
• 14:30 – Kanada – wyniki sprzedaży detalicznej.