A jednak Fed twardo stawia na swoim – Komentarz walutowy z dnia 21.09.2017
Większość członków Fed za podwyżką stóp jeszcze w tym roku. Pytanie tylko czy kolejne tygodnie i wypowiedzi decydentów z FOMC nie będą ostrożne i nie każą czekać na odbicie inflacji. Ogłoszenie redukcji bilansu Fed zgodnie z przewidywaniami bez emocji. Złotówka niejako z przymusu traci do dolara.
Niby bez zmian, a jednak lekkie zaskoczenie
Wczorajsze posiedzenie Fed nie przyniosło zmian w prowadzonej polityce monetarnej. Główna stopa pozostała w granicach 1,00-1,25. Co jednak istotne aż 11 członków widzi jeszcze jedną podwyżkę stop w tym roku a tylko 4 optowało za pozostawieniem na obecnym poziomie. Ogólnie więc wydźwięk posiedzenia był zdecydowanie jastrzębi. Janet Yellen uważa, że stan gospodarki uzasadnia dalsze stopniowe podwyżki stóp. Mimo to nie zabrakło obaw o inflację, Fed nie do końca rozumie skąd wynika wzrost poziomu cen poniżej zakładanego celu 2%. Szefowa Fed wierzy jednak, że inflacja w najbliższym okresie wzrośnie i dobije do oczekiwanego poziomu.
Spory spadek na głównej parze
W ostatnich dniach dało się zauważyć zwątpienie inwestorów w taki scenariusz. Raczej obstawiano, że Fed może odłożyć podwyżkę stóp w tym roku przy niezmienionej liczbie 3 ruchów w 2018 roku. EUR/USD przed samą decyzją szybował w górę znacznie przekraczając 1,20. Po projekcji tzw. kropek Fed o 20:00 EUR/USD znalazł się poniżej 1,19. Z pewnością swój pozytywny argument dla dolara miała też podniesiona prognoza wzrostu gospodarczego na ten rok do poziomu 2,4%.
Od października redukcja
Większych emocji nie wywołało ogłoszenie redukcji bilansu Fed, który rozpocznie się od października. Większość szczegółów tej operacji była już znana, tak naprawdę poznaliśmy w końcu datę początkową. Generalnie redukcja bilansu rozpocznie się kwotą rzędu 10mld USD, by po każdym kwartale ulegać zwiększeniu. Szefowa Fed zapowiedziała, że operacja ta będzie stopniowa i przewidywalna, gdyż tylko taka osiągnie swój cel.
Straty do USD i GBP
Patrząc na krajową walutę to niejako musiała ona stracić do dolara. Rynki znów zawierzyły Fed w ostrzejszą politykę monetarną, stąd USD/PLN jest ponad 4 grosze wyżej. Wydaje się więc, że niedawne poziomy w okolicach 3,51 będą trudne do powtórzenia w najbliższych tygodniach. Jeżeli chodzi o EUR/PLN to można powiedzieć, że nic się nie zmieniło i nadal pozostajemy w okolicach 4,28. Kilka groszy złoty stracił znów do funta, jest to efekt solidnych danych o sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii.
“Trawienie” decyzji Fed przy braku ważnych odczytów
Dzisiaj kalendarz makro nie rozpieszcza inwestorów więc tematem przewodnim będzie wczorajsza decyzja Fed. Niemniej jednak warto zwrócić uwagę na protokół z obrad RPP o 14.00. Tym bardziej, że w Radzie panują dość podzielone poglądy od tych za obniżką stóp po tych, którzy dopuszczają podwyżkę stóp dopiero na końcu 2018 roku. O 14.30 poznamy wskaźnik przemysłowy Fed z Filadelfii, o 15.30 swoje przemówienie będzie miał Mario Draghi.