pl

Komentarz walutowy z dnia 23.04.2014

Maciej Przygórzewski
Maciej Przygórzewski główny dealer walutowy InternetowyKantor.pl

Słabsze dane z Chin. PMI spada już 4 miesiąc z rzędu. Na Wschodzie w dalszym ciągu bez zmian i nie widać szansy na poprawę. Poprawę za to widać w prognozach gospodarczych dla Polski. Jutrzejszy dzień przyniesie ważne dane makroekonomiczne z kraju oraz ważne przemówienie Mario Draghiego, zatem może już jutro rynki obudzą się po świętach.

Dane z Chin są ponownie słabsze od prognoz. PMI wyniósł 48,3pkt. Jest to co prawda tylko 0,1 pkt mniej od oczekiwań rynkowych, natomiast wpisuje się w niekorzystną tendencję 4 kolejnych spadkowych miesięcy. Nie bez znaczenia jest też przebywanie indeksu poniżej symbolicznego pułapu 50 pkt oddzielającego rozwój od recesji. Ciężko mówić o recesji w kraju rozwijającym się ponad 7% w skali roku. Warto jednak zwrócić uwagę na pewną negatywną prawidłowość mogącą sugerować, że na jakiś czas – jeżeli nie na zawsze – można zapomnieć o niesamowitych wzrostach, dzięki którym Chiny miały wkrótce zostać największą gospodarką świata.

Na rynkach wciąż trwa poświąteczny spokój. Na co czekają inwestorzy? Jutro poznamy wyniki sprzedaży detalicznej dla Polski oraz odbędzie się wystąpienie Mario Draghiego. Kombinacja tych dwóch elementów powinna wyrwać pod koniec tego tygodnia złotówkę z marazmu. Nie bez znaczenia jest też dzisiejsza aukcja obligacji w wysokości 6-10 mld zł. W obecnej sytuacji bardzo wątpliwym jest, by zakończyła się ona porażką, jednak gdyby popyt był mniejszy, możemy mieć do czynienia z silną reakcją rynków.

Poznaliśmy również rządowe prognozy do roku 2017. Wyglądają trochę jak element kampanii wyborczej, co nie zmienia faktu, że nie jest to niemożliwy scenariusz. Wzrost gospodarczy w perspektywie tych 3 lat ma wzrosnąć do 4,3%, bezrobocie mierzone metodą BAEL (korzystniejszą) spaść nawet poniżej 8%, a inflacja nie przekroczyć celu inflacyjnego. Tego typu zmiany długookresowo z pewnością doprowadziłyby do znacznego umocnienia złotego względem pozostałych walut. Natomiast perspektywa 3-letnia powoduje, że przyjdzie nam jeszcze poczekać na reakcję rynków.

Na Wschodzie dalej niespokojnie, a porozumienie ostatnio osiągnięte w Genewie można w skrócie określić fikcją. Rosjanie nawet nie sprawiają pozorów, że nie wspierają separatystów na Wschodzie. Nie zdobyli się nawet na oficjalne potępienie, nie mówiąc już o jakichkolwiek działaniach czy zaprzestaniu wspierania tych ruchów.

Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:
10:00 – UE – indeks PMI dla przemysłu,
10:30 – Wielka Brytania – komunikat z posiedzenia Banku Anglii,
12:00 – Wielka Brytania – wskaźnik zamówień,
16:00 – USA – sprzedaż nowych domów.

W nocy poznamy również decyzję Banku Nowej Zelandii. Nie powinna nas ona bezpośrednio dotknąć, natomiast na uwagę zasługuje fakt, że rynki spodziewają się wzrostu stóp procentowych. Świadczy to o tym, że kraj ten wychodzi na prostą po kryzysie, a przyspieszająca gospodarka tworzy bodźce inflacyjne.

EUR/PLN

Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 23.01.2014 do 23.04.2014

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy EUR/PLN dwukrotnie docierał w okolice 4,2500. Jak widać, rynki podobnie wyceniają ryzyko dalszych działań wojennych ze strony Rosji, jak i zmniejszanie pakietów luzowania ilościowego w USA. Kurs poruszał się w kanale spadkowym jednakże po dotarciu do 4,1500 przeszedł w trend wzrostowy. Górne ograniczenie formacji znajduje się obecnie w okolicach 4,2000 a kolejny opór znajduje się dopiero na 4,2450, czyli maksimum ostatniego miesiąca. W przypadku ruchu w dół najbliższym wsparciem jest 4,1750, czyli dolne ograniczenie formacji, a następnie zasięg ostatniego wybicia, czyli poziom 4,1500.

CHF/PLN

Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 23.01.2014 do 23.04.2014

Kurs CHF/PLN, podobnie jak EUR/PLN, osiągał swoje maksima podczas niepokojów na Krymie oraz wcześniej na początku lutego. Jak widać, frank jest walutą, do której inwestorzy uciekają silniej w trakcie zagrożeń konfliktami militarnymi niż niepokojów na rynkach walutowych. Kurs poruszał się w trendzie spadkowym, jednakże po osiągnięciu poziomu 3,4000 odbił się ku górze. Co prawda nie osiągnął jeszcze wspomnianego poziomu ale spadający kurs franka z końcem miesiąca z pewnością nie martwi kredytobiorców walutowych. Gdyby ruch w dół był kontynuowany, możemy spodziewać się kolejnego przystanku na wspomnianym poziomie 3,4000.

USD/PLN

Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 23.01.2014 do 23.04.2014

Kurs USD/PLN przebił ważny opór na 3,0800 i podobnie jak pozostałe waluty poszybował w górę, po czym odbił się od kilkumiesięcznych maksimów i zawrócił wyraźnie poniżej tego poziomu. Obecnie kurs poruszał się w trendzie bocznym pomiędzy 3,0100 a 3,0800. Po ostatnich spadkach kurs oscyluje w okolicach 3,0300. Dla wzrostów kolejnym oporem jest testowany wczoraj poziom 3,0375, gdzie przebiega linia łącząca maksima lokalne ostatnich tygodni.

GBP/PLN

Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 23.01.2014 do 23.04.2014

Kurs GBP/PLN odbił się od wzrostowej linii łączącej minima lokalne ostatnich miesięcy, po czym na przestrzeni miesiąca zyskał ponad 20 groszy, przebijając wielomiesięczne maksima z początku grudnia. Po dotarciu niemal do 5,20 kurs gwałtownie zawrócił, tracąc większość tego wzrostu w tydzień. Po tym zdarzeniu kurs utworzył trend o łagodnym nachyleniu wzrostowym. Wsparciem jest obecnie dolne ograniczenie kanału, a więc poziom 5,0500, kolejnym wsparciem jest 4,9910, czyli linia łącząca minima ostatnich tygodni. Dla wzrostów najbliższym oporem jest 5,0950 czyli linia łącząca maksima ostatnich miesięcy.

Notowania FOREX

Kurs EUR/PLN: 4,4873
(aktualizacja: 0000-00-00 00:00)
zobacz szczegółowy wykres »
Sprawdź swoją wiedzę w naszym teście ekonomicznym.
Posłuchaj podcastu przygotowanego przez naszych specjalistów!
Szybki kontakt
Infolinia
+48 61 250 45 65
LiveChat
Rozpocznij LiveChat
E-mail
biuro@internetowykantor.pl
Nasi konsultanci pracują
w dni robocze (pn-pt)
w godzinach 08:00 - 20:00