Cyklu obniżek nie ma – Komentarz walutowy z dnia 05.12.2025
Zgodnie z oczekiwaniami konferencja prezesa NBP nie zawiodła fanów gatunku. Stopy wciąż spadają, ale nie jest to cykl obniżek i nadal nie wiadomo, co dalej. W USA dobre dane z rynku pracy wspierają dolara, a Indie obcinają stopy procentowe po tym, jak prawie wyzerowały inflację.
Konferencja prezesa NBP
Wczorajsze wystąpienie profesora Adama Glapińskiego nie zawiodło fanów gatunku. Przywrócenie inflacji do celu jest oczywiście wynikiem decyzji RPP i jej konsekwentnej polityce pieniężnej. Ponownie pojawiły się banały o czekaniu na napływające dane. Pomimo tego, że w ciągu ostatnich siedmiu posiedzeń decyzyjny średni spadek stóp procentowych wynosił 0,25%, prezes nie zgadza się by mówić o cyklu. Obecnie Rada podobno przechodzi w tryb „wait and see”. Rynki nie są jednak przekonane do tego konceptu, o czym świadczą kolejne spadki stawki WIBOR. Analitycy nie są zgodni, czego oczekiwać dalej. Z jednej strony nadal mamy realne stopy procentowe, czyli skorygowane o inflację, wynoszące 1,6%. Z drugiej strony – zapowiedzi czekania. Warto jednak zwrócić, że to oczekiwanie mamy kolejny już miesiąc.
Dane z USA
Jeszcze wczoraj pisaliśmy o bardzo słabych danych z amerykańskiego rynku pracy. Raport na temat miejsc pracy był bowiem, delikatnie mówiąc, niezadowalający. Wczoraj natomiast poznaliśmy liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Po poprzednich odczytach wielu analityków spodziewało się negatywnego odbicia. Otrzymaliśmy jednak najniższy poziom od września 2022 roku. Później tego dnia publikowano jeszcze informacje na temat zamówień w przemyśle. Te jednak okazały się dokładnie zgodne z oczekiwaniami, w związku z czym nie przykryły optymizmu inwestorów wywołanego danymi z rynku pracy. W rezultacie dolar wczoraj odrobił część strat względem euro. Nadal jednak amerykańska waluta jest w trendzie spadkowym w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Ruch ten nie był dość silny, by wybić ją z tego trendu.
Indie tną stopy procentowe
Na konferencji prezesa NBP sporym fragmentem była informacja, że prezycyjna polityka monetarna jest powodem sukcesów w walce z inflacją. Wielu analityków zarzuca jednak RPP, że zbyt długo utrzymywała wysokie stopy procentowe, co owszem działało antyinflacyjnie, ale również antywzrostowo, gdyż dociskało gospodarkę drogim kredytem. W RPP jest nawet ekonomistka, która jeszcze niedawno chciała stopy procentowe podnosić – wiele osób określało jej pogląd jako ekstremalny. Jak się łatwo domyślić, wcale aż taki nie był. Są bowiem jeszcze Indie. Dzisiaj rano obniżono tam główną stopę procentową z 5,25% na 5,5%. Ile zatem wynosi inflacja? W październiku spadła z 1,44% na 0,25%. Mamy zatem realne stopy procentowe na niemal niespotykanym poziomie 5%.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 – USA – dochody i wydatki Amerykanów,
14:30 – Kanada – sytuacja na rynku pracy.