pl

Cła, cła i po cłach? – Komentarz walutowy z dnia 10.04.2025

Maciej Przygórzewski
Maciej Przygórzewski główny dealer walutowy InternetowyKantor.pl

Z cłami jest powoli tak, że niedługo będziemy się bali otworzyć lodówkę, bo będą tam informacje na ten temat. Wiadomość o odwieszeniu dodatkowych taryf przez USA w ciągu dnia od ich wejścia w życie jest jednak bardzo ważna. Widać to po reakcji rynków.

Telenowela cłowa

Środowy odcinek wojny celnej był wyjątkowo interesujący. Zaczęło się podniesieniem taryf na Chiny ze 104% na 125%. Ruch ten nie wzbudził dużego zainteresowania. Bomba przyszła jednak później. Okazało się, że nadwyżkowe cła dostały 90-dniowy okres przejściowy. Ruch ten co prawda nie dotyczy Chin, Kanady i Meksyku, ale nas już tak. W rezultacie nie jesteśmy jeszcze w punkcie wyjścia, bo nadal obowiązuje nas stawka 10%. Jednak to dużo lepsza sytuacja niż jeszcze wczoraj wielu analityków przewidywało. Jak widać, ponownie pojawia się scenariusz z początku prezydentury, gdzie cła na Meksyk i Kanadę też nachodziły etapowo. Okazuje się zatem, że podatki w pełnej wysokości trwały niecałą dobę.

Co na to rynki?

Na walutach na razie jest dość spokojnie. Dzień jak co dzień w ostatnim tygodniu. Kurs euro względem dolara skacze o ponad pół centa w górę i w dół od poziomu 1,10. Znacznie ciekawiej było jednak na giełdach. Nasdaq rósł wczoraj o ponad 12%. Co ciekawe, wzrosty były napędzane przez spółki silnie zależne od importu z Chin, ale może inwestorzy wiedzą coś więcej. Niewiele mniej, bo ponad 9% w górę szedł S&P. Podobnie rósł też japoński Nikkei. W Europie na razie spokojniej, ale też silnie wzrostowo. Na moment pisania tego tekstu główne europejskie indeksy idą w górę o około 6%. Podobnie reaguje rodzimy WIG20. W tle oczywiście pojawiają się analizy niestandardowo dużych inwestycji. Miłośnicy teorii spiskowych już sugerują, że członkowie administracji wiedząc co się wydarzy, zarobili wczoraj bardzo dużo na kontraktach terminowych.

Co z polskim złotym?

Wczoraj wieczorem polski złoty wyraźnie się umacniał – kurs euro spadł do 4,24 zł. Silną przecenę widzieliśmy też na franku szwajcarskim. Staniał on o imponującą wartość 10 groszy – z 4,62 zł na 4,52 zł. Umocnienie na złotym było podobne do zmian na forincie czy czeskiej koronie, co sugeruje, że powodów należy szukać na zewnątrz. Mocniejszy ruch względem franka wynika z tego, że waluta Szwajcarii jest tak zwaną bezpieczną przystanią. Gdy było źle – kapitał napływał do franka. Teraz rynki uznały 90-dniowy okres zawieszenia ceł za dobrą wiadomość, więc kapitał uciekał od tej waluty.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 – USA – inflacja konsumencka,
14:30 – USA – wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.

Notowania FOREX

Kurs EUR/PLN: 4,4873
(aktualizacja: 0000-00-00 00:00)
zobacz szczegółowy wykres »
Sprawdź swoją wiedzę w naszym teście ekonomicznym.
Posłuchaj podcastu przygotowanego przez naszych specjalistów!
Szybki kontakt
Infolinia
+48 61 250 45 65
LiveChat
Rozpocznij LiveChat
E-mail
biuro@internetowykantor.pl
Nasi konsultanci pracują
w dni robocze (pn-pt)
w godzinach 08:00 - 20:00