Rynek sprzyja złotemu i złotu – Komentarz walutowy z dnia 12.11.2025

Maciej Przygórzewski
Maciej Przygórzewski główny dealer walutowy InternetowyKantor.pl

Słabość dolara przekłada się na siłę – zarówno złota, jak i złotego. Funt traci po gorszych danych z rynku pracy. W USA powoli dążymy do otwarcia rządu.

Funt znów w odwrocie

Waluta Wielkiej Brytanii ma za sobą bardzo trudny okres. W ciągu ostatnich trzech miesięcy funt zanurkował od swoich szczytów aż 2,5%. Nie są to oczywiście wahania, które przy zmianach giełdowych będą robiły wrażenie, ale na rynku walutowym to już dużo. Co teraz zaszkodziło walucie Brytyjczyków? 11 listopada był wolny w Polsce, ale większość rynków działała normalnie. We wtorek poznaliśmy dane z brytyjskiego rynku pracy. Wynagrodzenia rosną wolniej od oczekiwań, stopa bezrobocia wzrosła bardziej niż sądzono, a liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych rośnie, co może sugerować, że kolejny miesiąc też będzie trudny. Wczorajsze dane kosztowały funta dwa grosze na wartości. W rezultacie kurs testuje obecnie poziom 4,80 zł. Ostatni raz tak tani GBP był na rynku w 2020 roku.

USA powoli otwiera rząd

Za oceanem rządzący są na dobrej drodze, by zakończyć rekordowo długi impas budżetowy skutkujący zamknięciem rządu. Musimy jednak pamiętać, że obecne porozumienie mówi tylko o 30 stycznia. W rezultacie po niemal 1,5 miesiąca zamknięcia rządu będziemy mieć 1,5 miesiąca okresu przejściowego z możliwością powtórki. Trzeba jednak pamiętać, że po tej dacie nie wszystkie programy zostaną wyłączone, bo niektóre (np. wsparcie żywnościowe) mają zapewnione dłuższe finansowanie. Jak reagują rynki? Skoro podczas zamknięcia rządu dolar zyskiwał, to nie można się dziwić, że teraz traci. Trzeba pamiętać, że ta waluta ma specyficzną pozycję na rynku. Wielu inwestorów traktuje ją jako bezpieczną przystań na trudne czasy. Również z tego powodu dolar kupowany był podczas całego impasu w USA. Teraz gdy sytuacja się uspokaja, kapitał szuka wyższych stóp zwrotu i płynie na rynki bardziej ryzykowne, czego dobrym dowodem jest chociażby umocnienie złotego.

Co zmienia słabnący dolar?

Wraz z osłabieniem się dolara często w górę idę towary w nim wyrażane. Teoretycznie powinno to powodować ich większą bezwładność w cenach lokalnych. Teoretycznie, bowiem dolar od dołka w zeszłym tygodniu odbił w górę o raptem 1%. Z kolei złoto tylko wczoraj zyskało około 4%. Tym samym uncja złota znów kosztuje 4 150 USD. Tutaj jednak mamy sytuację gdzie od kilku dni rynek czekał na sygnał, by iść w górę lub w dół, więc po przebiciu ostatnich szczytów nagle przyłączyło się wielu kupujących. Słabnący dolar to również napływ kapitału do Europy. Widać to chociażby po umocnieniu polskiej waluty, która zwyczajowo jest beneficjentem takich sytuacji. To m.in. dlatego płacimy za euro poniżej 4,23 zł.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:00 – Rumunia – decyzja NBR na temat stóp procentowych.

Notowania FOREX

Kurs EUR/PLN: 4,4873
(aktualizacja: 0000-00-00 00:00)
zobacz szczegółowy wykres »
Sprawdź swoją wiedzę w naszym teście ekonomicznym.
Posłuchaj podcastu przygotowanego przez naszych specjalistów!

Zniżka dla nowych Klientów

Odbierz 500 punktów na wymianę
CHF/USD/EUR/GBP bez spreadu !

Wpisz swój e-mail, a wyślemy Ci kod rabatowy.