Czy ropa wraca do cen z pandemii? – Komentarz walutowy z dnia 15.10.2025

Maciej Przygórzewski
Maciej Przygórzewski główny dealer walutowy InternetowyKantor.pl

Czarne złoto znów szuka dna, bojąc się konfrontacji USA i Chin. Dane z Niemiec dają chwilę oddechu na rynku. Złoto nie zwalnia tempa – coraz częściej pojawiają się pytania o zasięg tego ruchu.

Ropa na 5-miesięcznych minimach

Wymiana uprzejmości – lub jak uważają niektórzy ciosów – pomiędzy dwoma głównymi światowymi mocarstwami gospodarczymi nie pozostaje bez wpływu na rynki. Skoro Chiny straszą ograniczeniem eksportu metali ziem rzadkich, a USA zdecydowanym zwiększeniem stawek celnych, to niepokój na rynku wzrasta. Inwestorzy boją się, że wpłynie to druzgocąco na handel pomiędzy obydwoma potęgami. To z kolei spowoduje, że oczekiwania co do zapotrzebowania na ropę spadają. Gdy spada oczekiwanie popytu na ropę, OPEC może ograniczyć produkcję i utworzyć nowy poziom względnej równowagi. Może, ale kartel jest w trudnej sytuacji, w której to walczy o udział w rynku również z Amerykanami. Widać to wyraźnie w środku samej organizacji, gdzie członkowie o najniższych kosztach wydobycia prą do zwiększania produkcji i walki o rynek. W rezultacie już teraz mamy surowiec najtańszy od trochę ponad 5 miesięcy. Jeżeli cena baryłki spadnie jeszcze około 4 dolarów, zobaczymy najtańsze czarne złoto od pandemii.

Dane z Niemiec

Wczoraj poznaliśmy dwa ważne odczyty od naszego zachodniego sąsiada. Inflacja konsumencka nie zaskoczyła – rynek oczekiwał 2,4% i otrzymał 2,4%. Jest to z jednej strony najwyższy wynik od grudnia. Natomiast z drugiej strony dołek był na poziomie 2,0%, więc nie jest to poważna zmiana. Nie są to wartości, które zachęcają EBC do rozmów o podwyżkach stóp. Z drugiej strony jest to sygnał ostrzegawczy dla np. Francji, że nie powinna liczyć na dalsze spadki kosztów kredytowania. W obecnej sytuacji eksplodującego zadłużenia i rozpaczliwej próby uchwalenia budżetu jest to nieciekawa wiadomość. Drugi odczyt to indeks instytut ZEW. Niemcy mają dwa ważne własne indeksy koniunktury. Ten drugi IFO wydaje się ważniejszy, co nie znaczy, że należy ZEW ignorować. Szczególnie że pokazuje on wyraźny wzrost optymizmu.

Złoto nie zwalnia tempa

To, co się dzieje na rynku złota, powoli można nazwać szaleństwem. Gwałtownie brakuje tam sprzedających. Jakby tego było mało, temat staje się bardzo medialny, co powoduje, że na rynek wciąż trafiają nowi inwestorzy. Tydzień temu ekscytowaliśmy się poziomem 4000 USD, a jeden z dużych banków zapowiadał dotarcie do 4200 USD do końca roku. Poziom ten przebiliśmy dzisiaj w nocy podczas sesji azjatyckiej. Jak zawsze w takich sytuacjach pojawia się pytanie – gdzie jest meta? Z jednej strony mamy gigantyczne już wzrosty co otwiera perspektywę do bardzo głębokiej korekty. Z drugiej strony na rynek napływa dużo kapitału, np. z banków centralnych, które zwyczajowo nie sprzedają (aczkolwiek są wyjątki).

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.

Notowania FOREX

Kurs EUR/PLN: 4,4873
(aktualizacja: 0000-00-00 00:00)
zobacz szczegółowy wykres »
Sprawdź swoją wiedzę w naszym teście ekonomicznym.
Posłuchaj podcastu przygotowanego przez naszych specjalistów!

Zniżka dla nowych Klientów

Odbierz 500 punktów na wymianę
CHF/USD/EUR/GBP bez spreadu !

Wpisz swój e-mail, a wyślemy Ci kod rabatowy.