Nadzieja umiera ostatnia – Komentarz walutowy z dnia 19.08.2025
Po spotkaniu Trumpa z Putinem rynki były mocno zdezorientowane. Spotkanie to bowiem z wyjątkiem uwiarygodnienia agresora na światowych salonach niewiele wniosło. Nastroje po wizycie Zełenskiego są dużo lepsze, na czym zyskuje również polski złoty. W tle argentyńskie peso odrabia straty z gwałtownej lipcowej przeceny.
Inflacja bazowa bez niespodzianek
W poniedziałek poznaliśmy odczyt inflacji bazowej w Polsce. Miał być spadek z 3,4% na 3,3% i był. Jak to wpływa na rynki? Generalnie zgodność z oczekiwaniami powoduje, że reakcje są niewielkie, bo inwestorzy pod taki scenariusz się przygotowywali. W dłuższej perspektywie oznacza to, że im niższa inflacja, tym bardziej Rada Polityki Pieniężnej będzie mogła obniżać stopy procentowe. To z kolei w długim okresie powinno prowadzić do osłabienia złotego. Widoczny jest jednak dokładnie odwrotny trend. Trzeba jednak pamiętać, że na rynkach widać sporo pozytywnego sentymentu związanego z wydarzeniami w geopolityce.
Kolejne mediacje Trumpa
Po tym, jak wielu obserwatorów było w szoku wywołanym przyjacielskim stylem spotkania Donalda Trumpa z Władimirem Putinem, nastroje uspokoiło wczorajsze rozmowy z Wołodymyrem Zełenskim. W przeciwieństwie do poprzedniego kuriozalnego spotkania, gdzie finalnie doszło do ostrych wymian zdań, teraz atmosfera była dużo lepsza. Rynki uwierzyły w to, że sprawy idą w dobrym kierunku oraz w to, że dojdzie do negocjacji trójstronnych pomiędzy Rosją, Ukrainą i USA. Pominięcie UE w tym układzie prawdopodobnie nie jest przypadkowe, pomimo obecności delegacji na spotkaniu w Stanach. Warto zwrócić uwagę, że USA wspomniało o gwarancjach bezpieczeństwa. Jest to jeden z głównych punktów oporu Rosji. Poprawiający się nastrój na rynkach powoduje, że polski złoty zyskuje na wartości. Dzisiaj rano przez chwilę doszło do przebicia poziomu 4,24 zł na kursie euro.
Niespodziewana siła argentyńskiego peso
Argentyńskie peso ma za sobą bardzo korzystny sierpień. Od początku miesiąca waluta Argentyny umocniła się względem dolara o ponad 5%. Trzeba jednak pamiętać, że to tylko korekta w bardzo słabym trendzie. Od początku roku mimo tych umocnień peso traci bowiem na wartości imponujące 25%. Względem euro jest to aż 40%, gdyż dolar od początku roku wyraźnie tracił względem euro. Co powoduje tę sytuację na tej walucie? Długofalowa słabość wynika z wciąż trudnego czasu dla gospodarki i wysokiej inflacji. W ostatnim czasie udaje się to jednak coraz lepiej kontrolować. Pod koniec lipca byliśmy jeszcze świadkami gwałtownej przeceny wywołanej zmianami, w tym uwolnienie kursu waluty. Szybko okazało się, że sytuacja wcale nie jest taka zła. Na początku miesiąca popłynęły pieniądze z Międzynarodowego Funduszu Walutowego i w rezultacie mamy silną korektę tamtych osłabień.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 – Kanada – inflacja konsumencka,
14:00 – USA – dane z rynku pracy.
