pl

Zimny prysznic dla dolara – Komentarz walutowy z dnia 30.05.2025

Maciej Przygórzewski
Maciej Przygórzewski główny dealer walutowy InternetowyKantor.pl

Dobra passa dolara zaczęła się nagle i równie nagle się kończy. Powodem są słabsze dane z tamtejszej gospodarki – szczególnie niższy wzrost PKB. W Polsce inflacja spowalnia szybciej niż oczekiwano, a w Argentynie kończy się miesiąc miodowy z MFW.

Niespodzianka za oceanem

Wczorajszy pakiet odczytów nie zapowiadał się pasjonująco. Jak co tydzień mieliśmy zobaczyć liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz rewizję danych o PKB. Znaliśmy już wstępny wskaźnik, więc rewizja nie zapowiadała się na ważną informację. Problem w tym, że właśnie taka była. USA podają dane jako annualizowane – pokazują, jak wyglądałby cały rok, gdyby był taki jak ostatni kwartał. Taki odczyt pokazał jednak 1,2% wzrostu, a wcześniejsze dane mówiły o 1,8%. Jest to zatem istotne spowolnienie gospodarki. Do tego należy dodać jeszcze 10 tysięcy więcej, niż oczekiwano nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. W rezultacie znów wróciły spekulacje co do kondycji amerykańskiej gospodarki. Po kontraktach na stopę procentową widać też, że rynek przygotowuje się powoli na szybsze cięcia stóp. Obie te kwestie spowodowały, że USD wczoraj wyraźnie tracił. Kurs dolara względem złotego spadł z 3,75 zł na 3,73 zł po publikacji.

Inflacja dalej spada

Poznaliśmy dzisiaj dane na temat inflacji. Wartość 4,1% to nie tylko lepiej, niż oczekiwane przez analityków 4,2%. To przede wszystkim najniższy wynik od częściowego uwolnienia w lipcu zeszłego roku cen energii. Pokazuje to, że znów robi się przestrzeń na obniżki stóp procentowych. Jak to często bywa w sytuacji, gdy rynek zaczyna wyceniać dalsze cięcia, to waluta się osłabia. Tak właśnie było po samej decyzji. Niższe stopy procentowe to bowiem mniejsze stopy zwrotów z inwestycji opartych o ten wskaźnik. W rezultacie zainteresowanie walutą spada. Nie był to ruch przełomowy, ale po około 1 groszowym wzroście kurs euro do złotego znów znajduje się powyżej 4,25 zł.

W Argentynie znów gorąco

Argentyńska waluta znów znajduje się pod presją. Okazuje się, że nawet po uwolnieniu kursu nadal trwają duże interwencje rynkowe. Dzieje się to pomimo umowy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Analitycy wskazują, że może to nie być jedyne naruszenie. Zdaniem specjalistów oczekiwany do 13 czerwca wzrost rezerw walutowych mających stabilizować peso również nie będzie miał miejsca. W ciągu ostatnich dwóch dni za jednego dolara trzeba już płacić nie 1150 peso a ponad 1180. Mamy zatem ponad 2,5% przeceny waluty. To tak jakby nagle euro podrożało względem złotego o ponad 10 groszy w ciągu dwóch dni.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:00 – Niemcy – inflacja konsumencka,
14:30 – USA – dochody i wydatki Amerykanów,
14:30 – Kanada – PKB.

Notowania FOREX

Kurs EUR/PLN: 4,4873
(aktualizacja: 0000-00-00 00:00)
zobacz szczegółowy wykres »
Sprawdź swoją wiedzę w naszym teście ekonomicznym.
Posłuchaj podcastu przygotowanego przez naszych specjalistów!
Szybki kontakt