Jak oszczędzać na wakacje od dziś?

Do wakacji zostało już tylko kilka tygodni. Jednak w dobie rosnącej inflacji niektórzy Polacy odliczają już nie tylko dni, ale także przeliczają wydatki, aby móc sobie pozwolić na wyjazd latem. Ceny i koszty życia idą cały czas w górę, jednak nie oznacza to, że powinniśmy odmawiać sobie wypoczynku. W artykule przedstawimy garść porad, w jaki sposób zacząć oszczędzać na co dzień, oraz jak optymalizować koszty, aby móc zaszaleć na wakacjach. Warto zacząć wprowadzać nowe nawyki od zaraz, aby móc w pełni wykorzystać wyjazd urlopowy!

Jak oszczędzać na zakupach?

Ceny w sklepach rosną, to fakt, a na tę chwilę nic nie wskazuje, aby sytuacja miała się polepszyć w najbliższym czasie. W pierwszej kolejności powinniśmy ustalić miesięczny budżet na wszystkie wydatki, krokiem dalej może być kategoryzacja kosztów i ustalenie ile procent budżetu pochłaniają np. zakupy spożywcze. Jednak na samym początku wystarczy ustalenie progu maksymalnego. Ważne, aby przed codziennymi sprawunkami sporządzić listę potrzebnych produktów. Błądzenie po sklepie, a co gorsza pójście do niego głodnym skutkuje kupowaniem rzeczy, na które mamy akurat ochotę w danym momencie, co znacznie zwiększy ostateczną kwotę na paragonie. Jeżeli zakupy spożywcze robimy często warto rozważyć korzystanie z promocji na produkty o krótkim terminie ważności, jednak trzeba robić to mądrze, aby nie przegapić ostatecznej daty spożycia. W innym przypadku będziemy wyrzucać równocześnie jedzenie i pieniądze.

Dobrym rozwiązaniem jest również zakup produktów na wagę, kupujemy dokładnie tyle, ile potrzebujemy, w znacznie lepszej cenie niż duże opakowania, a co za tym idzie, nie marnujemy żywności. Po odejściu od kasy w sklepie warto sprawdzi paragon, weryfikacja cen nie oznacza, że uważasz, że sklep chce cię oszukać, ale zawsze mogą się wydarzyć błędy ludzkie podczas kasowania. Jakie nawyki zakupowe (nie tylko spożywcze) mogą nam jeszcze pomóc zaoszczędzić? Dobrze porównywać ceny w sklepie oraz w internecie, czasami nawet z kosztami wysyłki bardziej opłaca się zamawiać online. 

Jak oszczędzać na benzynie? 

Ceny benzyny również mocno poszybowały w górę. Oczywiście najtańszym i najzdrowszym rozwiązaniem będzie wybór roweru, jednak nie wszyscy mogą zrezygnować z samochodu. Czy można zaoszczędzić na paliwie? Oczywiście, trzeba jednak przestrzegać pewnych zasad. Po pierwsze starajmy się jeździć z równomierną prędkością oraz unikajmy jazdy na wysokich obrotach. Nie będzie to odkrywcze, jednak dostosowywanie prędkości do aktualnie panujących warunków na drodze również pomoże w zmniejszeniu spalania. Jeździsz z pustym bagażnikiem dachowym? Zdejmij go – powoduje on dodatkowy opór powietrza, co może spowodować o 20% większe zużycie benzyny. Każdy zbędny balast w samochodzie na pewno nie będzie pomagał w ograniczaniu kosztów. Warto również zwrócić uwagę na ciśnienie opon. Badania pokazują, że zbyt niskie ciśnienie opon wpływa na zwiększenie spalania. Co więcej, niewłaściwe parametry powodują niszczenie opon, przez co będziemy musieli je częściej wymieniać, co generuje kolejne koszty. Jeżeli chcemy maksymalnie zoptymalizować budżet, dobrym rozwiązaniem mogą być przejazdy współdzielone, czy to ze znajomym, czy z sąsiadem. Warto zapytać na grupach osiedlowych, czy ktoś, kto dojeżdża w okolice Twojej pracy nie chciałby się umówić na wspólne dojazdy. 

Jak oszczędzać na co dzień?

Codzienne oszczędzanie prądu lub wody to nawyki, które warto wprowadzać w życie nie tylko z powodu rosnących opłat, ale również z dbałości o naszą planetę. Nie chodzi o to, aby siedzieć wieczorem przy jednej żarówce, taka „oszczędność” może skutkować w przyszłości kosztowną inwestycją w okulary, aby naprawić wzrok. Warto pamiętać o wyłączaniu światła, kiedy wychodzimy z danego pomieszczenia, czy chociażby wymianie żarówek na energooszczędne. Lepiej gotować potrawy pod przykryciem oraz nie otwierać niepotrzebne piekarnika podczas pieczenia. Uruchamianie tylko pełnej zmywarki lub pralki również pozwoli zaoszczędzić na prądzie i wodzie. 

Czy warto oszczędzać na wakacje?

Warto pamiętać, że oszczędzanie nie oznacza odmawiania sobie wszystkiego. Ważny jest umiar i rozsądek – w końcu oszczędzamy w jakimś celu, np. aby móc właśnie zaszaleć podczas wakacji. Nasze podejście do oszczędzania nie może skupiać się na oglądaniu każdej złotówki i wybieraniu tylko najtańszych rozwiązań. Liczą się świadome wybory, a nie ślepe cięcie wydatków, w innym przypadku możemy wpaść w błędne koło frustracji.