Czy oszczędzanie w walutach się opłaca?

Inflacja i niepewność gospodarcza sprawiają, że coraz więcej osób zastanawia się, w jaką walutę inwestować, czy inwestowanie w waluty faktycznie ma sens i w jakiej walucie trzymać oszczędności, aby uchronić je przed utratą wartości. Poniżej wyjaśniamy, jak inwestować w waluty, na co uważać i jakie ryzyko wiąże się z taką formą ochrony kapitału. Artykuł nie stanowi zachęty inwestycyjnej – ma pomóc w zrozumieniu, kiedy i czy warto inwestować w waluty.

Jak wybrać walutę do inwestycji?

Inwestowanie w waluty zawsze wiąże się z ryzykiem, dlatego wybór odpowiedniej waluty zależy przede wszystkim od świadomości tego ryzyka oraz celu inwestycyjnego. Najczęściej rozważane są popularne waluty, takie jak dolar amerykański czy euro, ale wiele osób zastanawia się również, w jakie waluty inwestować w dłuższym terminie – np. frank szwajcarski, jen japoński czy funt brytyjski.

Należy pamiętać, że im mniej powszechna waluta, tym trudniejszy może być jej zakup, sprzedaż czy przechowywanie. Dlatego decyzja w jaką walutę warto inwestować powinna uwzględniać nie tylko potencjalne wahania kursowe, ale również dostępność waluty i koszty transakcyjne.

Część osób, analizując rynek, wybiera więcej niż jedną walutę, ponieważ dywersyfikacja pozwala ograniczać zmienność portfela. Nie oznacza to jednak, że istnieje uniwersalna odpowiedź na pytanie w jaką walutę najlepiej inwestować – każda waluta charakteryzuje się innym poziomem zmienności, ekspozycją na globalne wydarzenia i zależnością od polityki banku centralnego.

Przed podjęciem decyzji warto przeanalizować historyczne wykresy kursów i sprawdzić, jak zachowywały się różne pary walutowe w konkretnych okresach. Taka analiza pomaga zrozumieć, jak inwestować w waluty i jakie czynniki mogą wpływać na ostateczny wynik inwestycji.

Ocena ryzyka

Przy inwestowaniu w waluty kluczowe znaczenie ma ocena własnej tolerancji na ryzyko. Każda inwestycja w waluty może zakończyć się zarówno zyskiem, jak i stratą, dlatego warto rozumieć, jak zachowują się poszczególne waluty. Większą zmienność często obserwuje się w walutach słabiej skorelowanych ze złotówką, takich jak dolar amerykański.

Przykładowo, USD w 2021 roku potrafił zmienić swoją wartość o kilkanaście lub kilkadziesiąt groszy w krótkim czasie. Takie wahania pokazują, jak inwestować w waluty, aby rozumieć, że zmienność może działać zarówno na korzyść, jak i niekorzyść inwestora.

Dlatego decyzja w jaką walutę inwestować lub którą walutę uwzględnić w portfelu powinna wynikać z analizy własnych możliwości, podejścia do ryzyka oraz świadomości, że rynek walutowy reaguje na globalne wydarzenia, decyzje banków centralnych i czynniki geopolityczne.

Gdzie trzymać oszczędności w walutach?

Decyzja, w jakiej walucie trzymać oszczędności, to tylko połowa wyzwania – równie ważne jest to, gdzie je przechowywać. Najprostszą metodą pozostaje zakup gotówki, choć jej przechowywanie bywa niewygodne i mniej praktyczne. Dlatego wiele osób, które rozważają inwestowanie w waluty, sprawdza najpierw, czy ich bank oferuje konta walutowe. Takie rozwiązanie pozwala wygodnie zarządzać środkami i uniknąć ryzyka związanego z gotówką.

Coraz popularniejsze stają się również portfele walutowe i platformy online, które ułatwiają inwestowanie w waluty online. W ich przypadku warto upewnić się, czy dostawca działa na podstawie licencji KNF – zwłaszcza że takie usługi nie są objęte Bankowym Funduszem Gwarancyjnym.

Przed wyborem miejsca na oszczędności warto także zrozumieć koszty transakcyjne. Zakup waluty wiąże się z marżą, która przy częstych, krótkoterminowych operacjach może istotnie wpływać na wynik całej transakcji. Dlatego wiele osób traktuje inwestycję w waluty jako działanie długoterminowe – w perspektywie miesięcy lub kwartałów. Pozwala to ograniczyć wpływ marż i lepiej wykorzystać zmiany kursów, niezależnie od tego, w jakie waluty inwestować.

Kiedy zakończyć inwestycję w walutach?

W przypadku inwestowania w waluty nie istnieje jeden uniwersalny moment na zakończenie transakcji. Rynek walutowy jest zmienny i trudno wskazać idealny punkt wyjścia. Dlatego wiele osób stosuje proste, mechaniczne podejście: określa wcześniej oczekiwany poziom zysku i obserwuje historyczne kursy walut, aby ustalić realistyczny zakres zmian. Następnie można skorzystać z funkcji automatycznej wymiany, która zrealizuje transakcję, gdy kurs osiągnie wyznaczony poziom.

Takie podejście ogranicza potrzebę codziennego śledzenia notowań i redukuje wpływ emocji, które często utrudniają podejmowanie decyzji podczas inwestycji w waluty. Gdy pojawiają się kolejne wzrosty, naturalną reakcją bywa „czekanie na jeszcze więcej”, co nierzadko kończy się odwrotnie – korektą kursu i przedłużaniem decyzji o sprzedaży. Ustalenie z góry jasnych zasad pomaga uniknąć tego mechanizmu.

Artykuł powstał na podstawie odcinka podcastu „Dealerzy po godzinach” autorstwa Macieja Przygórzewskiego. Ten odcinek możesz podsłuchać tutaj.